Walia zremisowała w Belgradzie z Serbią 1:1 i zachowała szanse na awans do mistrzostw świata. Mecz był zacięty. Gorąco było jednak nie tylko na boisku, ale również na trybunach.
Najbardziej, kiedy kibice gospodarzy próbowali się przedostać do sektora fanów drużyny przeciwnej. Musiała interweniować policja. Podczas akcji jedna z flag Walijczyków została skradziona.
Serbowie długo zdobyczą się nie cieszyli. Po sieci krąży zdjęcie, na którym widać jak jeden z bałkańskich sympatyków futbolu oddaje fanta swojemu rywalowi, a potem podaje mu rękę na zgodę.
Serbia fan giving the Welsh fans their flags back after a few idiots stole them pic.twitter.com/StURyWZZ9r
— Ed (@Gibbe84) 11 czerwca 2017
Skąd ten nagły zwrot akcji? Jak donoszą media na Wyspach, w ten sposób Serbowie chcieli odwdzięczyć Walijczykom. Przed spotkaniem fani z Wysp mieli wziąć udział w akcji oddawania krwi na pomoc kibicowi Partizana Belgrad, który w piątek został postrzelony w brzuch w starciach z chuliganami Crveny Zvezdy Belgrad.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tego pytania Pazdan nie zapomni