Marca: Kaka zagra w Realu
Minęły trzy lata, ale wydaje się, że czas się zatrzymał. Real Madryt nie zrezygnował ze starań o Brazylijczyka Kakę. Jak informuje Marca główny faworyt do objęcia funkcji prezesa Królewskich - Florentino Perez porozumiał się z AC Milanem odnośnie warunków transferu zawodnika.
"Kaka powiedział "tak" Perezowi" - czytamy na pierwszej stronie Marki. Tytuł samego artykułu na drugiej stronie mówi jeszcze więcej: "Florentino Perez porozumiał się z Milanem". Wiceprezydent Rossoneri Adriano Galliani miał się spotkać z Perezem 16. marca, wówczas ustalono warunki transferu Kaki do Madrytu.
Real zapłaci za Brazylijczyka 60 milionów euro. Hiszpanie będą spłacać transfer przez cztery lata. Kolejnymi piłkarzami na liście życzeń Królewskich są: Fabregas i Xabi Alonso.
Kaka: Mam nadzieję, że Adriano nie zakończy kariery
Koledzy z reprezentacji Brazylii martwią się o Adriano. Napastnik mediolańskiego Interu przeżywa trudne chwile i w tym sezonie już raczej nie zagra.
- Adriano miał problemy z kostką i przez kilka dni wspólnie przechodziliśmy zajęcia fizjoterapeutyczne. Widziałem, że jest spokojny i wyciszony. Nie sądziłem, że ma jakieś problemy. Myślałem, że dostał dzień wolnego od Interu, ale później okazało się, że wcale tak nie było. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że nie zakończy kariery, bo to świetny chłopak - wyjaśnił Kaka.
Adriano aktualnie przebywa w Brazylii, chociaż już w zeszły czwartek powinien był pojawić się w Mediolanie.
Piłkarze Lazio nie dostaną pensji?
Prezydent rzymskiego Lazio - Claudio Lotito jest wściekły po ostatniej ligowej porażce z AC Sieną i rozważa możliwość zamrożenia pensji zawodnikom.
- W Sienie piłkarze nie dostają pieniędzy od czterech miesięcy? Ja zawsze punktualnie przelewam wypłaty na konta piłkarzy. Nie spóźniam się podobnie jak śmierć. Teraz się zmienię. Tak dalej być nie może - powiedział zdenerwowany prezes Biancocelesti.
Lotito uważa, że jego zespół nawet nie spróbował powalczyć w Sienie o dobry wynik. - Nie można przegrywać w taki sposób. Trzeba walczyć. Oni mnie jeszcze nie znają - zagroził prezydent.
Adriano załamał się po rozstaniu z narzeczoną?
Jak informują brazylijskie media za depresją Adriano kryją się problemy sercowe. Narzeczona zawodnika - Joana Machado zdecydowała się zakończyć związek z piłkarzem. Rozstanie kompletnie załamało napastnika Interu.
Rodzina Adriano kontaktowała się nawet z Machado, prosząc ją by wróciła do domu i do piłkarza. Powodem rozstania pary była ostatnia dwunastogodzinna impreza, którą w Rio de Janeiro urządził Brazylijczyk. W gronie gości były prostytutki i dwie modelki Veronica Araujo (była miłość zawodnika) i Fabiana Andrade.
Adriano znajduje się w fatalnym stanie. Smutki topi w alkoholu. Uczestniczył już podobno w niejednej imprezie, w tym w jednej z handlarzami narkotyków. Ciotka piłkarza zaznacza, że sytuacja jest poważna. - Adriano jest przybity, bardzo przybity. Teraz jest w domu. Dzięki Bogu nic mu się nie stało. Teraz cały czas śpi, nie czuje się dobrze. Tylko rodzina wie, przez co on przechodzi - wyjaśniła.
na Instagramie 
na Facebooku 
