Od kilku dni najgłośniejszym tematem hiszpańskich mediów są oskarżenia wobec Cristiano Ronaldo dotyczące oszustw podatkowych. Portugalczyk jest wściekły, ponieważ uważa, że robi się z niego kryminalistę, podczas gdy już kilka lat temu sam zwrócił się do urzędu skarbowego o wskazanie ewentualnych błędów w jego rozliczeniu, aby uregulować wszystkie potencjalne zaległości. Podkreśla, że wszystkie jego działania są absolutnie zgodne z prawem.
W piątek rano świat obiegła informacja portugalskiego dziennika "A Bola", według którego piłkarz miał poinformować Real Madryt, że nie zamierza dłużej grać w ekipie Królewskich. Dziennikarz sportowy hiszpańskiej stacji radiowej Melchor Ruiz potwierdza te doniesienia.
Według jego informacji, agent piłkarza Jorge Mendes w piątkowe południe skontaktował się z Realem Madryt i potwierdził, że jego klient jest wściekły z powodu zarzutów finansowych.
Podkreślił też, że piłkarz ma wiele ofert transferowych z innych klubów m.in. z Anglii, Francji, a także Chin.
Ronaldo jest oskarżony o oszukanie urzędu skarbowego na 14,7 mln euro. Dotyczy to rozliczeń finansowych z lat 2011-14. Real Madryt udzielił piłkarzowi wsparcia i wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że wierzy w jego niewinność.
ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Życie przerosło nasze oczekiwania, stworzyliśmy giganta!