Piłkarze Pogoni Szczecin stacjonują w Wielkopolsce praktycznie od początku okresu przygotowań. Ich letnie wyjazdy do Wronek są tradycją, której nie zmienił Maciej Skorża. Amica Wronki była zresztą pierwszym klubem, który obecny trener Pogoni prowadził w Lotto Ekstraklasie.
- Kilka razy zdarzyło mi się tu być - wspomina Maciej Skorża. - Mamy tu wszystko, co jest potrzebne w okresie przygotowań. Drużyna była tu także w poprzednim roku, więc myślę, że wszyscy czują się tu dobrze. Nie ma co wybrzydzać na jakiekolwiek warunki.
Piłkarze Pogoni trenują we Wronkach dwa razy dziennie. W czwartek pracowali wyłącznie na boisku. W prowadzeniu zajęć pomaga Paolo Terziotti, specjalista od przygotowania fizycznego.
- Trenujemy intensywnie zgodnie z planem. Zamierzaliśmy zacząć przygotowania od mocnego uderzenia. Czasu do początku sezonu jest niewiele. Wykorzystujemy go do maksimum. W pierwszym okresie jest największy nacisk na motorykę. Następnego dnia chłopcy odczuwają te treningi - opowiada Maciej Skorża.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Cudowny gol piłkarza Dundalk i walka Balotellego
W sobotę Pogoń zagra pierwszy sparing z Błękitnymi Stargard. W przeszłości Lech Poznań pod wodzą Skorży z trudem wyeliminował podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego w półfinale Pucharu Polski.
- Tego dnia wejdziemy w etap gier kontrolnych. Na początek będą Błękitni, a później cała grupa ligowych rywali od Zagłębia, przez Cracovię do Piasta. To ciekawe i wymagające drużyny - dodaje Skorża.
Indywidualnie trenują z powodu niedawnych kontuzji Adam Frączczak i Jarosław Fojut, natomiast na pełnych obrotach pracują nowi piłkarze Tomasz Hołota, Sebastian Walukiewicz oraz Łukasz Załuska.