Pochodzący z Czech szkoleniowiec na sobotniej konferencji w Lublinie ze łzami w oczach komentował odpadnięcie swojej drużyny z turnieju.
- Jestem bardzo rozczarowany, jak wszyscy w zespole. Mam teraz w głowie tylko jedną myśl i powinienem powiedzieć ją od razu. Mam wielki szacunek dla Hiszpanów i Anglików. Jeśli to nie oni zagrają w finale, to nawet nie będę oglądał już tych mistrzostw - mówił.
Po sobotniej porażce Niemców z Włochami (0:1), Słowacy stracili awans do półfinału jako najlepsza drużyna z 2. miejsca kosztem Niemców. Ci dalszą grę w turnieju mieli zapewnioną już wcześniej i w sobotę dali się wyprzedzić Włochom. Zdaniem Hapala nie bez przypadku przegrali z rywalami właśnie 0:1.
- To, co pokazali Niemcy i Włosi było jedną wielką hańbą - stwierdził. - Jeśli to fair play, że gram, by przegrać 0:1, to nie jest to już piłka nożna. Ktoś musi coś zrobić z systemem tych mistrzostw, nawet jeśli dotyczy to tak wielkiego kraju jak Niemcy - dodał.
Słowacy w trzech meczach na mistrzostwach Europy zdobyli sześć punktów. Zespół Hapala wygrał z Polską (2:1) i Szwecją (3:0) oraz uległ Anglii (1:2), za plecami której uplasował się w grupie A. Awans do półfinału przegrał z Niemcami przez gorszy bilans bramkowy.
ZOBACZ WIDEO Głowacki po PBN7: jestem gotowy na walkę o pas