Mario Engels na wylocie ze Śląska Wrocław

PAP/EPA / PAP/Adam Warżawa
PAP/EPA / PAP/Adam Warżawa

Mario Engels najprawdopodobniej odejdzie ze Śląska Wrocław. Niemiec nie znalazł się na liście zawodników, którzy pojechali z zespołem na przedsezonowy obóz.

Kontrakt skrzydłowego wygasa za rok, ale wygląda na to, że jego odejście jest kwestią czasu. Engels długo był uważany za niewypał transferowy. Przeważnie wchodził na murawę na kilka minut i notował bezbarwne występy. Obudził się dopiero w końcówce sezonu, gdy wywalczył miejsce w pierwszej jedenastce, imponował szybkością i strzelił trzy bramki. Pomocnik uzbierał w Śląsku 17 ligowych meczów.

Udany finisz rozgrywek nie zmienił sytuacji Niemca. Po transferach Jakuba Koseckiego i Oktawiana Skrzecza stało się jasne, że szanse Engelsa na grę są minimalne. Piłkarz rozgląda się już za nowym pracodawcą i prawdopodobnie rozwiąże kontrakt za porozumieniem stron.

We Wrocławiu nie ma już Lubosa Kamenara i w żadnym wypadku nie jest to zaskoczenie. Słowak przychodził do Śląska jako konkurent dla Mariusza Pawełka, ale przegrywał z nim rywalizację od początku rozgrywek. Na moment wskoczył do bramki, popełniał jednak sporo błędów i od marca występował tylko w rezerwach. W 9 spotkaniach puścił aż 19 bramek. Zważając na jego niezłe CV (FC Nantes, Sivaspor), należy go uznać za jedno z największych rozczarowań sezonu, o ile nie największe.

Śląsk w piątek rozpoczął obóz przygotowawczy pod Warszawą, który potrwa do 9 lipca. W kadrze znalazł się wracający z wypożyczenia do Irtyszu Pawłodar Lasza Dwali. Oprócz wspomnianego Engelsa, zabrakło Adama Kokoszki. Obrońca leczy poważny uraz kolana i prawdopodobnie do gry wróci pod koniec roku.

Kierownictwu klubu nie udało się dopiąć transferów napastnika i defensywnych pomocników, o czym głośno mówiło się w ostatnich dniach. W gronie potencjalnych snajperów Śląska wymienia się Marcina Robaka i Węgra Krisztiana Nemetha. Miejsce w środku pomocy miałby zająć Daniel Łukasik, ale na tej pozycji rozważane są także inne kandydatury.

ZOBACZ WIDEO Rajd Polski rozpoczął się od wielkich grzmotów. Ulewa i grad nad Mikołajkami (WIDEO)

Komentarze (1)
avatar
Filip Korlatowicz
30.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
*urwa dajcie szansę engelsowi to zjebisyy piłkarz który dobrze gra