Dobre wieści dla Legii - Miroslav Radovic nie przejdzie zabiegu

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Miroslav Radović ostatnie dni spędził na leczeniu w Belgradzie. Serb wrócił już do Warszawy i za kilka dni ma rozpocząć treningi z drużyną. Jego występ z Arką Gdynia w Superpucharze Polski jest jednak wykluczony.

33-letni Miroslav Radović już po pierwszym dniu treningów opuścił zgrupowanie w Warce. Zawodnik Legii Warszawa miał problemy z kolanem. Serb udał się na konsultację medyczną do Belgradu.

Wtedy spekulowano, że zawodnik będzie musiał przejść zabieg, który wyłączyłby go z gry na kilka miesięcy. Serb był w w klinice, w której leczył się m.in. Zlatan Ibrahimović.

Radović w niedzielę wrócił do Warszawy. Rokowania są w miarę dobre - Serb najprawdopodobniej nie będzie musiał przejść zabiegu. Za kilka dni ma wrócić do treningów z drużyną.

- Jest duża szansa, że uniknie operacji, a to było i dla niego, i dla nas najważniejsze. W czwartek lub w piątek powinien trenować już z drużyną - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Aleksandar Vuković, asystent Jacka Magiery.

Występ Radovicia w piątkowym spotkaniu o Superpuchar Polski jest wykluczony.

ZOBACZ WIDEO Palmeiras pokonało Gremio - zobacz skrót (wideo) [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)