Saga transferowa z Pierre'm-Emerickiem Aubameyangiem trwała od maja. Emocje wielokrotnie podkręcali dziennikarze gazety "SportBild", którzy jako pierwsi informowali o zaawansowanych rozmowach gracza z różnymi klubami. Najpierw mówiło się o ewentualnych przenosinach do Paris Saint-Germain, a później (po tym, jak PSG zakończyło współpracę z Patrickiem Kluivertem, co zdemolowało negocjacje z zawodnikiem BVB) spuszczono prawdziwą bombę: Aubameyang miał trafić do jednego z klubów chińskiej ekstraklasy.
Jak donosi Matthias Dersch, dziennikarz magazynu "Kicker", czyli tytułu bez dwóch zdań najbardziej szanowanego w Niemczech, któremu można w tych kwestiach zaufać, w minionym tygodniu zostały przeprowadzone decydujące rozmowy. Hans-Joachim Watzke powiedział później, że na ewentualne ruchy transferowe Borussia Dortmund poczeka jeszcze tylko kilka dni, a później - nie pozwoli na pozbycie się kluczowych zawodników.
I jak się okazuje - ten czas właśnie minął. Borussia podjęła decyzję: Pierre-Emerick Aubameyang w letnim oknie transferowym nie zmieni miejsca pracy i w najbliższych miesiącach gole wciąż będzie strzelał na Signal-Iduna Park. Jak jednak czytamy, jedynie bajeczna oferta opiewająca na ponad 100 milionów euro będzie mogła być rozważona przez szefów BVB. Nic jednak nie wskazuje na to, że ktokolwiek będzie chciał wyłożyć taką kasę za Gabończyka.
Pierre-Emerick Aubameyang w sezonie 2016-17 zdobył dla Borussii Dortmund 31 bramek w Bundeslidze i został królem strzelców rozgrywek. W pozostałych występach dorzucił jeszcze dziewięć goli. Gabończyk ma ważny kontrakt z BVB do 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldinho w Czeczenii. Zaprosił go prezydent(VIDEO)
Specjalistyczny? ;o
///
"Saga transferowa z Pierre'm-Emerickiem Aubameyangiem trwała od maja. Emocje wielokrotnie podkręcali dzienn Czytaj całość