W wersji pesymistycznej dopiero w 4. kolejce trenerzy Ruchu Chorzów będą mogli skorzystać z nowych zawodników. Na Niebieskich do 15 sierpnia ciąży zakaz dokonywania transferów, ale w najbliższy poniedziałek, 31 lipca, może zostać anulowany przez Trybunał Arbitrażowy przy PKOl.
Jednak w 1. kolejce w pojedynku w Mielcu ze Stalą chorzowianie będą musieli opierać grę na zawodnikach, którzy latem nie odeszli z pierwszej drużyny oraz graczach z rozwiązanego zespołu rezerw. Dodajmy, że w poprzednim sezonie Ruch II Chorzów spadł z IV ligi.
Podczas letniej przerwy Niebiescy stracili większość obrońców. W inauguracyjnej serii chorzowianie mogą być spokojni o obsadę bramki. Dużo gorzej wygląda sytuacja w defensywie. Do treningów dopiero niedawno wrócił Adam Pazio. Z kolei mogący występować na pozycji stopera Miłosz Trojak w ostatnim sparingu przed sezonem zszedł z boiska z urazem pachwiny i jego występ w Mielcu stoi pod dużym znakiem zapytania.
Jeśli Trybunał Arbitrażowy nie przyzna Ruchowi racji w sporze z PZPN (chorzowianie zostali ukarani w związku z długami w stosunku do piłkarzy i trenera pracujących w klubie w latach 2001-2002, pomimo faktu, że związek wcześniej pismem potwierdził brak jakichkolwiek zaległości), wówczas Niebiescy bez wzmocnień przystąpią do spotkań z Chrobrym Głogów (w lidze i Pucharze Polski) i Drutex-Bytovią Bytów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kiedyś pięć goli, teraz pięć bil. Lewandowski zszokował Chińczyków! (WIDEO)