Oficjalna informacja o transferze Neymara pojawiła się w czwartek. W piątek Brazylijczyk wylądował w Paryżu, aby podpisać kontrakt i wziąć udział w pierwszej konferencji prasowej nowego klubu. 25-letniego zawodnika witał tłum kibiców.
- To jest kwestia ambicji. Chcę sięgać coraz wyżej. Po bardziej odległe cele. Moje serce pomogło mi podążać za ambicją i dlatego jestem tutaj - tłumaczył Neymar. - Wcale nie chodziło mi o to, żeby zostać supergwiazdą, tylko osiągnąć jeszcze więcej z PSG. Serce podpowiadało mi, żeby podpisać tutaj kontrakt, a umysł poszedł za sercem - dodał.
Brazylijczyk po czterech latach opuścił Barcelonę. Razem z Lionelem Messim oraz Luisem Suarezem tworzył wielkie trio MNS.
- Przez cztery lata byłem tam bardzo szczęśliwy. Napisałem tam rozdział swojego życia, zdobyłem mnóstwo trofeów, wygraliśmy wszystko, co się dało. Robiłem wszystko najlepiej, jak potrafiłem - tłumaczył napastnik PSG.
Co ciekawe, Neymar może zadebiutować już w sobotnim meczu z Amiens. Mimo braku wspólnych treningów z drużyną, 25-latek zgłosił chęć do gry. - Jestem głodny gry i jeśli trener zechce wystawić mnie już jutro, będę gotowy - przyznał.
Przypomnijmy, iż saga z transferem napastnika rozpoczęła się w połowie lipca. Ostatecznie Brazylijczyk stał się najdroższym piłkarzem w historii futbolu. PSG uaktywniło jego klauzulę, płacąc 222 mln euro.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Gareth Bale czule przywitał się ze słynną aktorką
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)