Ligue 1: Paris Saint Germain wygrywa bez Neymara

PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Edinson Cavani
PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Edinson Cavani

Po jednostronnym meczu Paris Saint-Germain pokonało Amiens SC 2:0. Gole zdobyli Edinson Cavani i Javier Pastore. Neymar oglądał swoich nowych kolegów z trybun.

Pokaźnych rozmiarów łańcuszek z krzyżykiem zawieszony na szyi Neymara przykuwał uwagę. Paris Saint-Germain niedawno kupiło Brazylijczyka z Barcelony, ale mimo iż deklarował on chęć gry od pierwszej minuty w ligowej inauguracji nie wystąpił. Zasiadł na trybunach i obserwował na co stać jego nowych kolegów.

PSG zgodnie z oczekiwaniami niepodzielnie dominowało na boisku. Pierwsze minuty przypominały grę w kotka i myszkę. Gospodarze długo rozgrywali piłkę, a goście za nimi biegali. Wielu fachowców od francuskiej piłki mówiło o bolesnym przywitaniu się Amiens z Ligue 1, prognozując im dużą liczbę straconych goli na Parc des Princes w Paryżu.

Przewaga faworyta długo nie przynosiła goli. W pierwszej połowie padł tylko jeden. Dani Alves dośrodkował z prawego skrzydła, piłkę w polu karnym przyjął Edinson Cavani. Urugwajczyk w dziecinny sposób ograł Khaleda Adenona i nie dał szans bramkarzowi. Cieszyli się piłkarze gospodarzy, ręce do góry wyrzucił też Neymar.

Amiens SC nie istniało w ofensywie, ale w obronie długo stawiało opór. Straciło w drugiej połowie tylko jednego gola. Podawał Cavani, a strzelił Javier Pastore. Kluczowe było prostopadłe podanie z głębi pola, wykorzystujące wysokie ustawienie defensywy beniaminka.

ZOBACZ WIDEO Jakub Czerwiński: Astana to dobra drużyna. Nie czujemy wstydu (WIDEO)

Bukmacherzy dają PSG największe szanse na mistrzostwo. Pierwszy, maleńki kroczek został wykonany, choć rywal wysoko poprzeczki nie zawiesił.
Paris Saint-Germain - Amiens SC 2:0 (1:0)

1:0 - Edinson Cavani 42'
2:0 - Javier Pastore 80'

Składy:

Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Thiago Silva (46' Presnel Kimpembe), Marquinhos, Layvin Kurzawa, Dani Alves, Marco Verratti, Thiago Motta (67' Blaise Matuidi), Angel di Maria, Adrien Rabiot, Javier Pastore, Edinson Cavani (86' Goncalo Guedes).

Amiens SC: Regis Gurtner - Khaled Adenon, Mathieu Bodmer, Issa Cissokho, Oualid El Hajjam, Guessouma Fofana, Prince-Desir Gouano, Harisson Manzala Tusumgama (69' Emmanuel Bourgaud), Thomas Monconduit, Alvaro Ndombele (57' Charly Charrier), Bachibou Kolta (77' Brighton Labeau).

Żółte kartki: Fofana (Amiens).

Sędzia: Mikael Lesage.

Pozostałe sobotnie mecze 1. kolejki Ligue 1:

Olympique Lyon - RC Strasbourg 4:0 (1:0)
1:0 - Mariano Diaz 23
2:0 - Nabil Fekir (k.) 59
3:0 - Mariano Diaz 61
4:0 - Nabil Fekir 90+1

FC Metz - EA Guingamp 1:3 (1:1)
1:0 - Nolan Roux 14
1:1 - Jimmy Briand (k.) 39
1:2 - Ludovic Blas 71
1:3 - Mustapha Diallo 85

Montpellier HSC - SM Caen 1:0 (0:0)
1:0 - Souleymane Camara 58

AS Saint-Etienne - OGC Nice 1:0 (1:0)
1:0 - Jonathan Bamba 4

ESTAC Troyes - Stade Rennais 1:1 (0:0)
1:0 - Samuel Grandsir 46
1:1 - Jordan Tell 69

Komentarze (2)
avatar
radek_w
6.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i co, hejterzy Krychowiaka? Nawet Neymar w PSG siedzi na trybunach ;-) 
avatar
Antymadridista
5.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda .....ze wygrało...