Jak podaje The Telegraph, jeśli gwiazdor Arsenalu przeniesie się do ekipy Pepa Guardioli, będzie inkasował aż 400 tys. funtów tygodniowo. To o 100 tys. więcej niż proponował mu Arsene Wenger za przedłużenie umowy z dotychczasowym pracodawcą.
Kanonierzy mieliby zarobić na transferze 60 mln funtów. Ta kwota nie rzuca na kolana, gdy mówimy o zawodniku, który w ubiegłym sezonie strzelił 30 goli i dołożył do nich 19 asyst w 51 meczach (licząc wszystkie rozgrywki). Z drugiej strony jego kontrakt w Londynie obowiązuje tylko do końca edycji 2017/2018, więc teraz Arsenal ma ostatnią okazję do zarobku.
Wszystko wskazuje na to, że Arsene Wenger nie będzie pewny zatrzymania swojej gwiazdy aż do końca letniego okienka, a to potrwa jeszcze ponad dwa tygodnie.
ZOBACZ WIDEO Sport w życiu dziecka. "Najważniejsza jest pasja"
czasu tr Czytaj całość