Wszystko jasne - UEFA jednak ukarała Legię Warszawa za oprawę

Nie potwierdziła się informacja podana w czwartek przez właściciela Legii Warszawa, Dariusza Mioduskiego, jakoby UEFA odstąpiła od ukarania stołecznego klubu za oprawę dotyczącą Powstania Warszawskiego.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Oprawa kibiców Legii Warszawa PAP / Bartłomiej Zborowski / Oprawa kibiców Legii Warszawa
W czwartek Komitet Dyscyplinarny UEFA nałożył na Legię Warszawa grzywnę w wysokości 35 tys. euro w związku z nieprawidłowościami, do których doszło przy okazji rewanżowego meczu III rundy el. Ligi Mistrzów z FK Astana.

Dariusz Mioduski dał do zrozumienia, że UEFA ukarała jego klub tylko za niedrożność przejść ewakuacyjnych i odstąpiła od wymierzenia kary za prezentację oprawy dotyczącej Powstania Warszawskiego.


Tymczasem w piątek UEFA opublikowała raport z czwartkowego posiedzenia Komitetu Dyscyplinarnego, z którego treści wprost wynika, że Legia została ukarana zarówno za niedrożność przejść ewakuacyjnych, jak i za prezentację niezwiązanego z meczem transparentu.

Przypomnijmy, że o przygotowanej przez kibiców Legii na mecz z Astaną oprawie było głośno na całym świecie. Z okazji 73. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego fani stołecznego klubu zaprezentowali flagę z hasłem: "Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zamordowali ponad 160 tysięcy ludzi. Tysiące z nich były dziećmi".

ZOBACZ WIDEO Michał Kucharczyk: Nie spuszczamy głów

By dotrzeć do najszerszego grona odbiorców, kibice Legii posłużyli się językiem angielskim i wzmocnili przekaz obrazem - nad transparentem pojawiła się podobizna polskiego chłopca, któremu niemiecki żołnierz przystawia do skroni pistolet.

Stołeczny klub już czwartek po południu poinformował, że nie będzie odwoływał się od decyzji Komitetu. Co ciekawe, potrzebną na pokrycie grzywny kwotę kibice z całej Polski zebrali już w ramach akcji crowdfoundingowej.

"Informujemy, że wszelkie środki przekazane klubowi w związku z nałożoną karą, zostaną w całości przekazane organizacjom wspierającym pamięć i weteranów Powstania Warszawskiego, za pośrednictwem Fundacji Legii" - ogłosił klub z Łazienkowskiej 3.

Natomiast kilka godzin po decyzji UEFA w sprawie meczu z Astaną stało się się, że niebawem Legia będzie musiała zapłacić następną karę. Podczas wieczornego spotkania IV rundy el. Ligi Europy z Sheriffem Tyraspol (1:1) fani mistrza Polski zaprezentowali kolejną niezwiązaną ze spotkaniem oprawę, a takie zachowania UEFA piętnuje z automatu.




Czy Legia Warszawa powinna odwołać się od kary?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×