Nice I liga: Stomil Olsztyn pokonał GKS. Tyszanie zostali w autobusie

WP SportoweFakty / Bartosz Zimkowski / Na zdjęciu: stadion Stomilu Olsztyn
WP SportoweFakty / Bartosz Zimkowski / Na zdjęciu: stadion Stomilu Olsztyn

Stomil Olsztyn zdobył dwa gole w 10 minut i pokonał GKS Tychy 2:0 w 5. kolejce Nice I ligi. - Zostaliśmy w autobusie - stwierdził po meczu Jurij Szatałow, trener pokonanego zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz w Olsztynie rozpoczął się zaskakująco. Po 10 minutach Stomil prowadził 2:0, choć kilka dni temu popełniał katastrofalne błędy i przegrał 1:3 z dziesięcioma piłkarzami Ruchu Chorzów. Z kolei GKS Tychy zatrzymał w weekend niepokonaną przez trzy miesiące Drutex-Bytovię Bytów.

Oba gole padły po strzale głową. W 7. minucie Grzegorz Lech wykorzystał dośrodkowanie Artura Siemaszki, a na 2:0 trafił Łukasz Sołowiej. Tuż przed meczem Piotr Głowacki zastąpił w jedenastce kontuzjowanego Wołodymyra Tanczyka i brał udział w najważniejszych akcjach Stomilu Olsztyn.

- Mecz się dla nas dobrze ułożył. Na początku byliśmy bardzo skuteczni. Ponadto drużyna zagrała konsekwentnie i z determinacją, a tymi cechami można wiele zdziałać w tej lidze. Graliśmy blisko siebie, stworzyliśmy kolektyw - podsumował Tomasz Asensky, trener Stomilu.

Nieco rozczarowali tyszanie. Po mocnych ciosach zajęło im dużo czasu dojście do siebie. GKS atakował, ale nie mógł przedrzeć się przez defensywę Stomilu, a na domiar złego mógł stracić trzeciego gola. W 71. minucie Siemaszko trafił w słupek bramki Rafała Dobrolińskiego.

ZOBACZ WIDEO Tak Lewandowski zdobył gola. Zobacz skrót Bayern - Bayer [ELEVEN]

- Przez 30 minut nie było nas na boisku. Zostaliśmy w autobusie. Później zaczęło się coś dziać, ale po przespanej pierwszej połowie, nie odrobiliśmy strat - stwierdził trener Jurij Szatałow.

GKS Tychy poniósł drugą porażkę w sezonie i najpewniej w środę straci pozycję wicelidera. Na ten dzień zaplanowano siedem meczów.

Stomil Olsztyn - GKS Tychy 2:0 (2:0)
1:0 - Grzegorz Lech 7'
2:0 - Łukasz Sołowiej 10'

Składy:

Stomil: Michał Leszczyński - Janusz Bucholc, Łukasz Sołowiej, Paweł Baranowski, Ernest Dzięcioł - Wiktor Biedrzycki (87' Adrian Karankiewicz), Daniel Mikołajewski -Piotr Głowacki (80' Wojciech Dziemidowicz), Grzegorz Lech, Marcel Ziemann - Artur Siemaszko (85' Paweł Abbott)

GKS: Rafał Dobroliński - Mateusz Grzybek (34' Maciej Mańka), Daniel Tanżyna, Łukasz Bogusławski, Dawid Abramowicz - Łukasz Matusiak, Adrian Łuszkiewicz - Piotr Ćwielong, Wojciech Szumilas (46' Remigiusz Szywacz), Dawid Błanik - Kamil Zapolnik (69' Michał Fidziukiewicz)

Żółte kartki: Dzięcioł, Lech, Biedrzycki, Karankiewicz (Stomil) oraz Łuszkiewicz, Zapolnik (GKS)

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin)

Komentarze (0)