Bartłomiej Drągowski zagrał z Realem Madryt. Polak zatrzymał gwiazdy Królewskich

Bartłomiej Drągowski wystąpił w środowym meczu towarzyskim z Realem Madryt (1:2). Polski golkiper Fiorentiny zagrał przez drugie 45 minut i zatrzymał gwiazdy Królewskich. Tuż przed końcem spotkania 20-latek wykonał wysokiej klasy interwencję.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Bartłomiej Drągowski Newspix / Łukasz Grochala/Cyfrasport / Na zdjęciu: Bartłomiej Drągowski
Po odejściu Cipriana Tatarusanu do Nantes numerem jeden w bramce Fiorentiny został Marco Sportiello i to właśnie Włoch znalazł się w wyjściowym składzie Violi na mecz z Realem, a Bartłomiej Drągowski usiadł na ławce. W pierwszej połowie Sportiello skapitulował po strzałach Borjy Mayorala i Cristiano Ronaldo, a Drągowski dostał swoją szansę po przerwie.

Młody Polak spisał się bez zarzutu, a pod koniec meczu błysnął interwencją znamionującą wysoką klasę. Co prawda nie miał wiele pracy na linii, ale świetnie czytał grę i jego łupem padały prostopadłe podania z głębi pola, a dziewięć minut przed końcowym gwizdkiem w kapitalnym stylu obronił strzał Isco sprzed pola karnego. Do odbitej przez Drągowskiego piłki dopadł jeszcze Cristiano Ronaldo, ale z ostrego kąta jedynie ostemplował słupek bramki Fiorentiny.


Drągowski jest zawodnikiem włoskiego klubu od lipca minionego roku. W poprzednim sezonie wystąpił tylko w jednym meczu pierwszej drużyny Fiorentiny, ale mimo to znalazł się w kadrze Polski na ME U-21 2017. Pierwszym golkiperem Biało-Czerwonych na turnieju był Jakub Wrąbel, ale wszystko wskazuje na to, że nowy selekcjoner kadry U-21, Czesław Michniewicz numerem jeden w bramce uczyni właśnie Drągowskiego.

W ostatnich dniach nazwisko wychowanka Jagiellonii Białystok padało w kontekście transferu do Benfiki, ale Fiorentina nie chce się pozbywać utalentowanego bramkarza.

ZOBACZ WIDEO Brak Ronaldo nie wpłynął na Królewskich. Zobacz skrót meczu Deportivo - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Bartłomiej Drągowski przebije się do "11" Fiorentiny?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×