Trener Adam Nawałka postawił sprawę jasno: "albo zaczniesz grać regularnie, albo nie otrzymasz powołania do reprezentacji". Słowa dotrzymał. Grzegorz Krychowiak nie odszedł z Paris Saint-Germain i na mecze z Danią i Kazachstanem nie przyjechał.
- Jestem z nim w kontakcie, mam nadzieję, że sprawy transferowe będą rozwiązane po jego i naszej myśli. Grzegorz jest zdeterminowany, by zmienić klub. Ma tydzień na zrealizowanie celu. Trzymamy kciuki - powiedział ostatnio szkoleniowiec reprezentacji.
Krychowiaka nie ma na zgrupowaniu, ale jego transfer jest najbardziej wyczekiwanym wśród wszystkich reprezentantów Polski. Zawodnik niejednokrotnie udowodnił, że jest kluczową postacią w Biało-Czerwonych, ale pod warunkiem, że gra regularnie.
Wojciech Szczęsny, który przyjaźni się z Krychowiakiem, uważa, że brak powołania zadziała na niego mobilizująco.
ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Werder Brema - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Sytuacja Grześka jest trudna, ale to wojownik. Jestem przekonany, że brak powołania go nie załamie, tylko zmobilizuje. Solidny kopniak w d**ę, którego dostał, powinien podziałać na niego pozytywnie. Liczę, że jak najszybciej wyjaśni się jego przyszłość i zacznie grać na poziomie, do którego przyzwyczaił w kadrze oraz Sevilli - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Praktycznie codziennie pojawią się nowe nazwy klubów, które wyrażają zainteresowanie Krychowakiem. Najnowsze doniesienia mówią o angielskich firmach: Leicester City, West Ham United czy Chelsea FC.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)