Jan Tomaszewski: Krew mnie zalewa, gdy to słyszę

Newspix /  Rafal Rusek / PressFocus  / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski

Jan Tomaszewski nie ma wątpliwości, że styl porażki reprezentacji Polski z Danią był kompromitujący. W rozmowie z WP SportoweFakty legendarny bramkarz zdradził też, który nasz piłkarz był przyczyną klęski i dlaczego broni zawodników Legii Warszawa.

Trudno nie używać mocnych słów, komentując piątkowy mecz reprezentacji Polski z Danią w eliminacjach mistrzostw świata. Biało-Czerwoni doznali klęski 0:4, czym zostali sprowadzeni na ziemię na trzy kolejki przed końcem rywalizacji o awans na turniej w Rosji.

Także znany z ostrego języka Jan Tomaszewski nie ukrywa, że na boisku w Kopenhadze polscy zawodnicy zaprezentowali się bardzo źle. Nie zamierza jednak pastwić się nad drużyną Adama Nawałki. Legendarny bramkarz wierzy, że był to jedynie wypadek przy pracy.

- Każdej drużynie zdarza się jakiś kompromitujący mecz, choćby można przypomnieć pamiętną porażkę Brazylii z Niemcami 1:7 w półfinale mistrzostw świata. Spotkanie z Danią było klasycznym wypadkiem przy pracy naszego zespołu - ocenia medalista MŚ z 1974 roku.

- Przegraliśmy, rzeczywiście w kompromitującym stylu, natomiast nie jest czas na odgrywanie się na piłkarzach czy trenerze. Dlaczego? Ostatni mecz w eliminacjach gramy 8 października, ale to już jest jutro! Nie ma czasu na rewolucje - dodaje.

Według Tomaszewskiego, główną przyczyną złej postawy polskiej drużyny było jej ustawienie - z pięcioma piłkarzami ustawionymi w drugiej linii i jednym napastnikiem. To z kolei było spowodowane wystawieniem w podstawowej "11" Piotra Zielińskiego.

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego dla WP SportoweFakty: Jestem rozczarowany, zawiedziony

- Co się stało w piątek? Ja tę tezę prezentuję już od meczu z Kazachstanem w pierwszej kolejce eliminacji. Moim zdaniem główną przyczyną porażki jest nasz jeden piłkarz, kapitalny zawodnik, Piotr Zieliński. On się nie nadaje do naszego stylu gry - przekonuje.

- To rozgrywający, który potrafi grać znakomicie, jednak w takim ustawieniu jakim gra SSC Napoli. Natomiast my wypracowaliśmy sobie styl gry na dwóch napastników Lewandowski - Milik, dwóch defensywnych pomocników, najczęściej Krychowiak - Mączyński, bo my rozgrywamy piłkę po bokach boiska! - argumentuje popularny "Tomek" i wylicza:

- Proszę mi przypomnieć, jak padały gole dla polskiej drużyny na EURO 2016? Po akcjach skrzydłowych tak? To k... jego mać, w tym momencie jak się wystawia rozgrywającego, to Linetty i Mączyński nie wiedzą jak mają grać! Wszystko wtedy idzie przez Zielińskiego. W piątek Lewandowski otrzymywał jakiekolwiek piłki dopóki na boisku był Łukasz Piszczek i tworzył akcje z Kubą Błaszczykowskim. Po zejściu Piszczka wszystko siadło. Zieliński jest nam potrzebny tylko w momencie, gdy gramy dwoma napastnikami, coś nie idzie i ryzykujemy wprowadzeniem jego jako ofensywnego pomocnika. Moim zdaniem wstawienie trzeciego pomocnika zdemontowało nam całą drugą linię - mówi zdecydowanie Tomaszewski.

Naszemu ekspertowi nie spodobały się także manewry w ustawieniu naszej kadry w wygranych spotkaniach, czy to z Danią jesienią tego roku czy wiosną z Rumunią. - Prowadzimy z Danią i Rumunią po 3:0, nagle Adam zaczyna robić zmiany w ustawieniu i w obu spotkaniach tracimy po dwa gole. Po co? Musimy grać swoje. Duńczycy przy stanie 3:0 nie zaatakowali nas, grali swoje i zrodziła się czwarta bramka. Tak właśnie musimy grać, na utrzymanie wyniku.

Były wielokrotny reprezentant Polski nie zgadza się również z tezą, że najgorsi w naszym zespole byli w piątek piłkarze Legii Warszawa - Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk i Krzysztof Mączyński. Mniej więcej w takim tonie wypowiadali się m.in. komentatorzy stacji Polsat.

ZOBACZ OCENY NASZYCH PIŁKARZY PO MECZU

- Przy moim wielkim szacunku do komentatorów tego meczu, gadali głupoty na temat gry piłkarzy Legii Warszawa. Że Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk i Krzysztof Mączyński to najsłabsze ogniwa reprezentacji. Tylko że pierwszą bramkę zawalił Zieliński, drugą Glik, a trzecią Fabiański - tłumaczy nam Tomaszewski.

Jego zdaniem postawa tych trzech zawodników nie ma wiele wspólnego z porażką w Kopenhadze. - Dlaczego Legia grała słabo w eliminacjach do Ligi Mistrzów? Ponieważ nowi zawodnicy nawet nie wiedzieli jak Pazdan i jego koledzy mają na imię. Natomiast legioniści znają się z kadrowiczami jak łyse konie i nie ponoszą żadnej winy za stracone bramki, a stali się kozłami ofiarnymi za wysoką porażkę.

- Chciałbym więc odwrócić pytanie: jeśli w Napoli bardzo dobrze gra Zieliński, to dlaczego przeciwko Danii grał tak słabo? Krew mnie zalewa po prostu, gdy słyszę takie opinie. Piłkarze Legii zagrali wczoraj poprawny mecz i nie ponoszą bezpośredniej winy za stracone gole - wyjaśnia.

Według eksperta TVP Sport reprezentacja Polski szybko wróci na właściwe tory, ale pod jednym warunkiem. Adam Nawałka musi powrócić do ustawienia z dwoma napastnikami.

- Na mistrzostwach Europy straciliśmy dwa gole w pięciu spotkaniach. Z kolei już w pierwszych trzech kolejkach eliminacji, z Piotrem Zielińskim w składzie, mieliśmy ich na koncie aż pięć. On w defensywie jest słaby i gdy gra obok defensywnych pomocników, tylko osłabia ich pozycje. Jestem przekonany, że jeśli wyjdziemy na kolejne mecze ustawieniem 4-4-2, będziemy znowu dumni z tej drużyny i awansujemy na MŚ w Rosji - zapewnia Tomaszewski.

Komentarze (134)
avatar
Kuban
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może tak zamiast odsuwać Zielińskiego od składu lepiej by było odsunąć Pana Tomaszewskiego od komentowania? Trochę przesadza... a nawet nie trochę... 
avatar
Andy Iwan
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Tomaszewski z balkonu jakiego osiedla oglądałeś pan mecz ja widziałem ze cała nasza drużyna zagrała beznadziejnie razem z trenerem Nawalka a siedziałem przed telewizorem 
avatar
Rafał Komar
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za idiota z tego Tomaszewskiego, powodem naszej porażki było brak odpowiedniej motywacji i tyle. Wielu kibicom wydaje się że powinna być zawsze, a t u guzik prawda. Jakim ustawieniem by nie Czytaj całość
figozib
3.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj ! słabiutko to wyglądało. Wszyscy zagrali poniżej oczekiwań. Począwszy od Fabiańskiego , który nie pomógł drużynie. Że jest słaby niech świadczy fakt , że podczas mistrzostw europy przy 10 s Czytaj całość
avatar
Andrzej Kozak
3.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie przepadam za Janem Tomaszewskim, ale chyba tu ma rację
Czyli zobaczymy co w poniedziałek 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.