Dania - Polska. Szczęście w nieszczęściu po klęsce w Kopenhadze

PAP/EPA / Liselotte Sabroe / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (L) oraz Andreas Bjelland (P)
PAP/EPA / Liselotte Sabroe / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (L) oraz Andreas Bjelland (P)

Po laniu, jakie Duńczycy sprawili Polakom, trudno szukać pozytywów, ale dobrą informacją jest to, że żaden z zagrożonych pauzą podopiecznych Adama Nawałki nie otrzymał w Kopenhadze kartki, która wykluczyłaby go z kolejnego spotkania z Kazachstanem.

Pauzą w zaplanowanym na poniedziałek meczu 8. kolejki el. MŚ 2018 z Kazachami zagrożonych było czterech podstawowych zawodników reprezentacji Polski: Jakub BłaszczykowskiRobert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Piotr Zieliński.

Wszyscy zagrali w Kopenhadze od pierwszego gwizdka i udało im się uniknąć przewinienia, za które mogliby zostać ukarani kartką. Sędzia Milorad Mazić pokazał "żółtko" tylko Krzysztofowi Mączyńskiemu, dla którego to pierwsze upomnienie w el. MŚ 2018.

To oznacza, że w poniedziałkowym spotkaniu z Kazachstanem Adam Nawałka będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników, których powołał na wrześniowy dwumecz. To dobra informacja, biorąc pod uwagę, że Biało-Czerwoni będą musieli zrehabilitować się za upokarzającą porażkę z Danią.

Lewandowski, Piszczek i Zieliński są obciążeni kartkami już od spotkania 1. kolejki z Kazachstanem, a Błaszczykowski został upomniany w meczu 3. serii z Armenią. Przypomnijmy, że w el. MŚ 2018 zawodnicy pauzują co dwie żółte kartki.

ZOBACZ WIDEO Paragwaj rozbił Chile - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: