Zdecydowanymi faworytami niedzielnej konfrontacji w Budapeszcie byli Portugalczycy, którzy przed własną publicznością ograli Węgrów 3:0. Jednakże węgierski zespół chciał powtórzyć swój sukces z zeszłorocznych mistrzostw Europy, podczas których zremisował z portugalską drużyną 3:3, a wówczas sporo krwi napsuł swoim rywalom Balazs Dzsudzsak.
Od pierwszego gwizdka holenderskiego sędziego Danny'ego Makkelie'a lepiej radzili sobie goście, którzy często atakowali lewym skrzydłem. Aktywni byli napastnicy Portugalii - Adrien Silva i Cristiano Ronaldo, ale nie potrafili zaskoczyć węgierskiej defensywy.
Węgrzy odpowiadali tylko sporadycznie, zaś najbardziej widoczny był ich kapitan - Dzsudzsak. Jeszcze większe problemy Madziarów rozpoczęły się w 30. minucie, kiedy nieodpowiedzialnie zachował się Tamas Priskin. Wtedy to węgierski napastnik trafił łokciem w twarz Pepe, za co został ukarany czerwoną kartką.
Przewaga przyjezdnych rosła z każdą kolejną minutą, ale mistrzowie Europy nie byli jej w stanie udokumentować w pierwszej połowie.
Druga odsłona potyczki rozpoczęła się dla podopiecznych Fernando Santosa znakomicie, gdyż w końcu udało im się strzelić gola. Autorem trafienia okazał się Andre Silva, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie z lewej strony Cristiano Ronaldo i z najbliższej odległości uderzeniem głową pokonał Petera Gulacsiego.
Portugalczycy chcieli pójść za ciosem, lecz nie potrafili skonstruować kolejnej składnej akcji. Goście nabijali sobie jedynie statystyki podań i posiadania piłki, jednak nic z tego nie wynikało. Już do końca starcia obraz gry nie uległ zmianie, a Ronaldo i spółka triumfowali po raz siódmy w kwalifikacjach do przyszłorocznego mundialu.
Swoje kolejne spotkania w el. MŚ Portugalia i Węgry rozegrają 7 października. Rywalem mistrza Europy będzie Andora, natomiast Węgrzy zmierzą się ze Szwajcarią.
El. MŚ 2018, 8. kolejka gr. B (Budapeszt):
Węgry - Portugalia 0:1 (0:0)
0:1 - Adre Silva 48'
Składy:
Węgry: Peter Gulacsi - Mihaly Korhut, Tamas Kadar, Richard Guzmics, Attila Fiola - Balazs Dzsudzsak, Akos Elek (67' Adam Pinter), Mate Patkai, Gergo Lovrencsics (78' Roland Varga) - Marton Eppel (61' Daniel Bode), Tamas Priskin.
Portugalia: Rui Patricio - Cedric Soares, Bruno Alves, Pepe, Fabio Coentrao (28' Eliseu) - Joao Moutinho, Joao Mario, Danilo Pereira, Gelson Martins (63' Bernardo Silva) - Andre Silva (86' Ricardo Quaresma), Cristiano Ronaldo.
Żółte kartki: Mate Patkai, Akos Elek, Balazs Dzsudzsak (Węgry) oraz Cristiano Ronaldo (Portugalia).
Czerwona kartka: Tamas Priskin (Węgry) w 30 min. za uderzenie rywala łokciem.
Sędzia: Danny Makkelie (Holandia).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Portugalia | 10 | 9 | 0 | 1 | 32:4 | 27 |
2 | Szwajcaria | 10 | 9 | 0 | 1 | 23:7 | 27 |
3 | Węgry | 10 | 4 | 1 | 5 | 14:14 | 13 |
4 | Wyspy Owcze | 10 | 2 | 3 | 5 | 4:16 | 9 |
5 | Łotwa | 10 | 2 | 1 | 7 | 7:18 | 7 |
6 | Andora | 10 | 1 | 1 | 8 | 2:23 | 4 |
ZOBACZ WIDEO: Paweł Kapusta przed Polska - Kazachstan: Kadra potrzebuje wyraźnego zwycięstwa