El. MŚ 2018: olbrzymia sensacja! Luksemburg zatrzymał francuskie gwiazdy!

Reuters / Francuzi rywalizujący z Luksemburgiem
Reuters / Francuzi rywalizujący z Luksemburgiem

To się w głowie nie mieści! Reprezentacja Francji nie potrafiła na własnym boisku strzelić bramki Luksemburgowi i straciła 2 punkty! Co więcej, to rywale mogli wygrać mecz.

W Europie nie ma już słabych drużyn! 136. drużyna w rankingu FIFA niespodziewanie postawiła ciężkie warunki finaliście Euro 2016. Wielkie gwiazdy przez 90 minut nie potrafiły pokonać reprezentacji złożonej z zupełnie anonimowych piłkarzy.

Od pierwszego gwizdka Francuzi mieli zdecydowaną przewagę. Z rywalami bawił się jeden z bohaterów okienka transferowego, Kylian Mbappe Lottin, dla którego był to premierowy występ od pierwszej minuty w reprezentacyjnym meczu o stawkę. Fatalnie pudłowali Paul Pogba i Antoine Griezmann, a zupełnie niewidoczny był Olivier Giroud.

Momentami wydawało się, że Francuzi chcą zbyt koronkowo rozegrać akcję tak, by wejść z piłką do bramki. Zawodnicy Luksemburga zagęścili jednak środek pola karnego i blokowali wiele strzałów.

Dodatkowo swój dzień miał bramkarz Jonathan Joubert, który w pierwszej połowie po potężnej bombie Griezmanna sparował piłkę na poprzeczkę. W konstrukcję bramki trafił również po strzale głową Pogba. Jeśli golkipera akurat nie było między słupkami, asekurowali go koledzy z pola - stoper Chris Philipps wybił piłkę z linii bramkowej po technicznym strzale Alexandre'a Lacazette'a.

ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Dobrze, że gramy szybko. Nie ma czasu na rozmyślanie

W samej końcówce Francuzi skupili się tylko na atakach i zupełnie zapomnieli o tyłach, co mogło skończyć się jeszcze większą katastrofą! Zawodnik gości, Garry Rodrigues, przeprowadził błyskawiczny rajd i w sytuacji sam na sam z ostrego kąta trafił... w słupek!

Luksemburg zremisował 0:0 z finalistą mistrzostw Europy. To zdecydowanie największy sukces w historii tego kraju. Szczególnie, że selekcjoner Didier Deschamps wystawił silną ekipę, a po boisku biegali czołowi gracze Arsenalu, Bayernu, PSG, Atletico, Barcelony czy Manchesteru United. Mimo sensacyjnego wyniku, Francuzi pozostali liderem grupy A.

Francja - Luksemburg 0:0

Składy:

Francja: Hugo Lloris - Djibril Sidibe, Laurent Koscielny, Samuel Umtiti, Layvin Kurzawa - Kylian Mbappe (59' Kingsley Coman), Paul Pogba, N'Golo Kante, Thomas Lemar - Antoine Griezmann (81' Nabil Fekir), Olivier Giroud (59' Alexandre Lacazette).

Luksemburg: Jonathan Joubert - Laurent Jans, Kevin Malget, Chris Philipps, Mathias Jaenisch - Olivier Thill, Cristopher Martins Pereira, Aldin Skenderović, Vincent Thill (59' Daniel Sinani), Daniel Alves da Mota (59' Gerson Rodrigues) - David Turpel (87' Dwayn Holter).

Żółte kartki: Pogba (Francja) oraz Jaenisch, Sinani (Luksemburg).

Sędzia: Aleksandar Stawrew (Macedonia).

[multitable table=630 timetable=51224]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (34)
Szmondak
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żabojady nie dały rady kelnerstwu. 
avatar
gmk38
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No a polskie kluby dalej przeplacają zamiast rozejrzeć sie w Luksemburgu :) 
avatar
Gregorio Gori
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To Polaków nie widzę z kazachami 
avatar
Dariusz Chmielewski
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podobnie kiedyś Polska-Cypr 0 : 0 ........ 
avatar
Tasunka Witko
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
lepszy byle jaki remis jak tragiczna porażka.