Jacek Magiera: Marnujemy czas na utarczki słowne

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jacek Magiera w trakcie meczu Legii z Sheriffem Tiraspol
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jacek Magiera w trakcie meczu Legii z Sheriffem Tiraspol

Konflikt właścicielski, zamrożone wejściówki - atmosfera wokół Legii Warszawa znów jest gorąca. To nie pomaga drużynie. - Marnujemy czas na utarczki słowne - mówi Jacek Magiera, szkoleniowiec warszawskiego zespołu.

Ostatnie tygodnie są burzliwe w Legii Warszawa. Brak awansu do europejskich pucharów nieco zachwiał funkcjonowaniem stołecznego klubu.

Piłkarze Legii ponoszą tego konsekwencje. Dariusz Mioduski, właściciel i prezes klubu, spotkał się w czwartek z drużyną i przedstawił nowe zasady współpracy.

"Fakt" informował w ostatnich dniach, że Mioduski zamroził "wejściówki" piłkarzom, czyli pieniądze za uczestnictwo w meczach. Teraz legioniści otrzymają wspomniane pieniądze dopiero po wygraniu trzech meczów z rzędu, bądź po wywalczeniu tytułu mistrza Polski.

Jacek Magiera uważa, że szum wokół Legii nie pomaga drużynie. - Marnujemy czas na utarczki słowne na temat konfliktu na szczycie w Legii. Piłkarze nie powinni się tym zajmować. W czwartek zawodnicy spotkali się z prezesem i ustalali coś między sobą. Ja od takich ustaleń nie jestem, proszę pytać o nie prezesa i piłkarzy. Jedna rzecz się nie zmienia - jesteśmy tu po to żeby wygrywać, bo Legia klubem, który ma zwyciężać - przyznał na piątkowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękny gol piłkarza AS Monaco

- Jestem optymistą. Mamy swój plan dla poszczególnych zawodników, wierzę, że nowi piłkarze coraz lepiej będą rozumieć się ze swoimi kolegami. Teraz najważniejsze jest to, żeby zawodnicy dobrą postawę na treningach przeniosą na boiska - dodał szkoleniowiec Legii.

W tabeli ekstraklasy Wojskowi plasują się natomiast na trzecim miejscu, do lidera - Lecha Poznań - tracą tylko jeden punkt. W sobotę Legia zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.

- To bardzo dobry zespół. Doceniam klasę rywala. Świetnie znam Jana Urbana, od którego wiele się od niego nauczyłem. Spodziewamy się, że na stadion we Wrocławiu przyjdzie wielu kibiców. Zapowiada się ciekawe spotkanie - zaznaczył Magiera.

Źródło artykułu: