Ekipę Hull City pognębił m.in. były zawodnik tej drużny, Curtis Davies. To on strzelił jedną z bramek, ale nie celebrował jej.
Tego dnia Derby County udawało się wszystko. Niemal każdy atak Baranów kończył się golem. Świetny dzień miał Matej Vydra. Ustrzelił dublet - w tym jedną bramkę z rzutu wolnego.
Jednak przy stanie 0:1 Hull mogło wrócić do gry. Wywalczyło bowiem rzut karny, ale fatalnie przestrzelił Sebastian Larsson, nowy zawodnik Hull. "Hull Daily Mail" pisało w swojej relacji na żywo, że chrapkę na tę "jedenastkę" miał Kamil Grosicki, ale najwyraźniej nie miał wystarczających argumentów, żeby odebrać piłkę Larssonowi.
Skoro mowa o Polaku, to był bardzo aktywny. Oddał kilka strzałów, dośrodkowywał w pole karne i gdyby Dicko, nowy napastnik Hull, był skuteczniejszy, to Grosicki miałby na koncie asystę.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Po meczu w Kopenhadze wróciliśmy na właściwe tory
Ostatecznie opuścił boisko w 75. minucie, gdy Hull przegrywało już 0:5.
To już trzeci mecz, który skończył się z zerowym dorobkiem Tygrysów. Póki co zajmują dziesiąte miejsce, ale spadną z niego, gdy zostaną rozegrane pozostałe mecze 6. kolejki.
Derby County - Hull City 5:0 (4:0)
1:0 - Matej Vydra 15'
2:0 - Matej Vydra 34'
3:0 - Curtis Davies 38'
4:0 - Bradley Johnson 45'
5:0 - Bradley Johnson 58'