Twitter o rewolucji w Legii Warszawa. Dariusz Mioduski zszokował piłkarską Polskę

Getty Images / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Dariusz Mioduski
Getty Images / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Dariusz Mioduski

Środowisko piłkarskie jest w szoku po zwolnieniu Jacka Magiery i Michała Żewłakowa z Legii Warszawa. Jak na zaskakującą decyzję Dariusza Mioduskiego zareagował polski Twitter?

Jacek Magiera pracował w Legii od 24 września ubiegłego roku. Gdy przejął zespół, ten zajmował dopiero 14. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy i od będącej wówczas liderem Lechii Gdańsk dzieliło go 12 punktów. Warszawski zespół odrobił stratę z nawiązką i na zakończenie sezonu cieszył się z obrony mistrzostwa Polski, a do tego zajął 3. miejsce w swojej grupie Ligi Mistrzów, 2016/2017, dzięki czemu awansował do 1/16 finału Ligi Europy, w której musiał uznać wyższość Ajaksu Amsterdam.

Sezon 2017/2018 Legia zaczęła od porażki w Superpucharze Polski z Arką Gdynia, a potem odpadła z el. Ligi Mistrzów i el. Ligi Europy. Po ośmiu kolejkach warszawianie zajmują 5. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasie, ale do lidera tracą tylko dwa punkty.

Co prawda Magiera nie zrealizował celu w postaci awansu do fazy grupowej jednego z europejskich pucharów, ale prezes Legii, Dariusz Mioduski zapewniał, że szkoleniowiec zachowa posadę. Mało tego, Mioduski zapowiedział nawet, że przedłuży kontrakt z Magierą. Dlatego tym zdziwienie wtorkowym zwolnieniem trenera jest tak duże. Pracę przy Łazienkowskiej 3 stracił też Michał Żewłakow, który od 2015 roku był dyrektorem sportowym klubu.

ZOBACZ WIDEO Kolejny gol Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Bologna - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: