Crystal Palace. Gdzie stabilny jest jedynie wynik

PAP/EPA / Peter Powell / Na zdjęciu: Frank de Boer
PAP/EPA / Peter Powell / Na zdjęciu: Frank de Boer

Mimo iż Frank De Boer wytrzymał jako szkoleniowiec Crystal Palace ledwie 77 dni, już nazywany jest najgorszym trenerem w erze Premier League. Na Selhurst Park trudno jednak o inne przymiotniki. Tam - oprócz kibiców, wszystko jest najgorsze w lidze.

- Na mojej wąskiej liście widniały nazwiska 37 szkoleniowców. Rozmawiałem z każdym z nich i uznałem, że w długofalową rewolucję wewnątrz klubu najlepiej wpisuje się Frank De Boer - tak Steve Parish, właściciel , komentował zatrudnienie 113-krotnego reprezentanta Holandii jako nowego szkoleniowca zespołu.

Jak zweryfikowało życie, "długofalowy projekt" Franka de Boera na Selhurst Park potrwał jedynie 77 dni. A londyńskim kibicom z owoców nowego rozdania pozostało jedynie wspomnienie o niechlubnych rekordach "śrubowanych" przez Holendra: najkrócej pracujący trener w erze Premier League oraz jedyny, którego zespół nie trafił do bramki.

- Każda porażka Crystal Palace jest moim osobistym blamażem - stwierdził przed sezonem sam Parish. Właściciel klubu nie spodziewał się jednak, że kibice potraktują jego słowa na tyle poważnie, że wraz ze zwolnieniem Holendra zaczną masowo sprzedawać swoje karnety. Niemniej zaskoczony był sam Jose Mourinho, który zwolnienie De Boera skomentował krótko: - Od dziś w futbolu nie zdziwi mnie już nic. Kibiców Crystal Palace również. Może z wyjątkiem zwycięstw swojej drużyny.

Świetlana przyszłość, którą De Boer zapowiadał na konferencji prasowej po meczu z Burnley, zakończyła się już następnego poranka. Ledwie cztery spotkania po zaprezentowaniu Holendra jako szkoleniowca Crystal Palace. Może i do rekordu Leroya Roseniora, który jako trener drużyny Torquay wytrwał na stanowisku jedynie dziesięć minut De Boerowi wciąż daleko, to jest on jedynie o krok od zawodowej przepaści. W końcu jego mania posiadania piłki przy tak wąskim potencjale ludzkim brzmiała jak mało śmieszny żart.

ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter

Nawet dla piłkarzy Crystal Palace, którzy w przeszłości potrafili znieść denne przemowy motywacyjne Sama Allardyce’a oraz złośliwości Alana Pardewa. - Czy oni w ogóle rozumieją, co trener ma im do powiedzenia? Niektórzy z nich boją się przecież dotknąć piłki - grzmiał Ian Wright. I miał racje, gdyż ci, których ogarniał strach nazywali Holendra "dziwakiem" lub "drugim Louisem van Gaalem". Bardziej ambitni zawodnicy postanowili natomiast spotykać się ze sobą po treningach, z których kompletnie nic nie zrozumieli. Do drugiej grupy nie zaliczał się z pewnością Damien Delaney, wieloletni kapitan zespołu, który na pokładzie Holendra pełnił co najwyżej rolę pokładowego majtka.

Irlandzki stoper podburzał więc resztę szatni przeciw swojemu trenerowi i przewodniczył w rozmowach miedzy zawodnikami, a zarządem klubu. Temat mógł być tylko jeden: zwolnijcie go, a my przełożymy nasz zapał na boisko. Tam na jakiekolwiek fajerwerki próżno było dotąd czekać. Gracze Crystal Palace wymieniali jedno podanie w polu karnym przeciwnika średnio co pięć minut. I nie był to z pewnością dowód na "dominację i atrakcyjny futbol", a raczej jeden z licznych przejawów buntu zawodników, którzy za cel honoru obrali sobie zwolnienie trenera.

Konsternacja na trybunach, grobowa atmosfera w budynku klubowym oraz kolejne fakty wyciekające z szatni do prasy. Nie takiej rewolucji oczekiwali Josh Harris oraz David Blitzrer, głowni akcjonariusze ekipy z Selhurst Park. Dlatego też Holender musiał wyprowadzić się ze swojego biura zanim na dobre zdążył się tam zadomowić. Teraz przynajmniej nie musi się martwić o stan swojego portfela, gdyż według zapisów w umowie otrzyma ponad 2 miliony funtów z tytułu odprawy. Jak wyliczyli kibice Crystal Palace jest to kwota, której po 77 dniach kopania piłki w Paryżu nie otrzymałby nawet Neymar.

Klubowe władze popisały się o wiele większą odwagą przy spisywaniu umowy z nowym trenerem, zamiast podczas przemiany, na którą czekali przecież latami. A zachowanie samego Parisha po raz kolejny budzi w Anglii skrajne kontrowersje. Z jednej strony 52-latek to jedyny właściciel, który zdołał utrzymać "Orły" w Premier League. Lecz tak, jak ciężko potępiać go o działanie wbrew interesowi klubu, trudno go posądzać o długofalowy sposób myślenia. W bezlitosnym świecie Premier League, gdzie dla klubów spoza Top 6 liczy się jedynie bycie nad kreską, Parish zamiast podjąć jakiekolwiek ryzyko, wybiera modlitwę i czekanie na szczęśliwe zrządzenie losu.

W ciągu 77 dni pobytu De Boera na Selhurst Park, właściciel klubu na tyle utracił wiarę we własny projekt, że nie znalazł do września czasu, aby spotkać się w cztery oczy z Holendrem. Ciągłe zmiany na pozycji dyrektora sportowego oraz kolejny (już czwarty w przeciągu 12 miesięcy) trener jedynie wpisują się w jego wizję.

Wizję, którą jest coroczny bój o utrzymanie. I wygląda na to, że jest to prawdziwa filozofia, którą Crystal Palace pragnie obierać od lat. Piłka nożna nie cierpi jednak stagnacji, a kibice Crystal Palace nie mogą narzekać na falę zmiennych nastrojów. Szkoda, że stabilny na Selhurst Park jest jedynie wynik, a trzyma się on na przeciętnym, czasem wręcz tragicznym poziomie.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.