Informowaliśmy - za "Kickerem" - że Robert Lewandowski rozpocznie spotkanie z Mainz na ławce (więcej szczegółów tutaj). Carlo Ancelotti ma do dyspozycji wszystkich zawodników, dlatego podobno miał "pomieszać" w składzie.
W nim miało zabraknąć miejsca dla polskiego napastnika. W ostatnim czasie Lewandowski skrytykował Bayern za złą polityką transferową. Domagał się większych pieniędzy na wzmocnienia. Niektóre dawne gwiazdy niemieckiej piłki, jak Lothar Matthaeus, skrytykowały Polaka. Doszło do tego, że nasz piłkarz miał dostać karę finansową, a nawet trafić na ławkę rezerwowych.
Jak się okazuje - były to jedynie spekulacje niemieckich mediów. Bayern podał na swoim koncie na Twitterze pierwszy skład. Widać, że Polak jest w wyjściowej jedenastce.
Und so starten wir gegen Mainz! #packmas #FCBM05 pic.twitter.com/s5xlLQY3kB
— FC Bayern München (@FCBayern) 16 września 2017
ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: To początek realizacji mojej wizji