Nice I liga: festiwal bramek i niespodzianka w Głogowie

Zajmujący 3. miejsce w Nice I lidze Chrobry Głogów dość niespodziewanie przegrał na własnym stadionie z plasującym się w strefie spadkowej Rakowem Cżęstochowa 2:3.

Michał Piegza
Michał Piegza
Na zdjęciu piłka nożna / Na zdjęciu piłka nożna
Po świetnym początku sezonu wzrosły apetyty w Głogowie. Mecz ze znajdującym się w strefie spadkowej Rakowem miał dać gospodarzom szansę na powrót na pozycję lidera Nice I ligi.

Trener beniaminka w składzie częstochowian dokonał kilku zmian. M.in. w bramce pojawił się Mateusz Kos.

Pojedynek rozpoczął się sensacyjnie. Już w 2. minucie goście objęli prowadzenie. Po wrzucie piłki z autu w zamieszaniu najwięcej sprytu w polu karnym zachował Andrzej Niewulis. Fani klubu z Głogowa jeszcze nie zdążyli zbytnio oswoić się z faktem, że ich ulubieńcy przegrywają, kiedy zrobiło się 0:2. Strzał Niewulisa odbił Sławomir Janicki, a Adam Czerkas pewnie dobił piłkę do bramki.

Chrobry długo nie mógł się pozbierać. 3. zespół Nice I ligi do gry wrócił w 30. minucie. W polu karnym faulował Niewulis, a "jedenastkę" pewnie wykonał Mateusz Machaj.

ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter

Gospodarze rzucili się do ataku, wydawało się, że wyrównujący gol jest kwestią minut. Tymczasem w 38. minucie Piotr Malinowski wyprowadził kontrę Rakowa, podał do Huberta Tomalskiego, a ten nie zmarnował okazji.

Po przerwie Chrobry po raz kolejny złapał kontakt z rywalem. Z rzutu wolnego w 51. minucie uderzył Mateusz Machaj, Mateusz Kos źle ustawił się i nie zdążył z interwencją. Po drugiej bramce głogowianie nie popełnili błędu i nie rzucili się na Raków, tylko konsekwentnie dążyli do wyrównania.

Grzegorz Niciński po godzinie gry dokonał dwóch zmian. Chrobry jednak nie potrafił sobie stworzyć klarownej okazji do wyrównania. Szanse miał Michał Ilków-Gołąb, ale źle trafił w piłkę.

W końcówce Chrobry atakował już niemal całym zespołem, Raków desperacko bronił się. Gościom udało się dowieźć skromną wygraną do końca. Beniaminek po raz drugi zwyciężył w Nice I lidze i po raz drugi w stosunku 3:2.

Chrobry Głogów - Raków Częstochowa 2:3 (1:3)
0:1 - Niewulis 2'
0:2 - Czerkas 12'
1:2 - M. Machaj (k.) 30'
1:3 - Tomalski 38'
2:3 - M. Machaj 51'

Składy:

Chrobry: Sławomir Janicki - Michał Ilków-Gołąb, Przemysław Stolc, Seweryn Michalski, Karol Danielak, Bartosz Machaj (61' Serhij Napołow), Michał Pawlik (61' Przemysław Trytko), Robert Mandrysz, Jakub Bach, Mateusz Machaj, Konrad Kaczmarek (75' Łukasz Szczepaniak).

Raków: Mateusz Kos - Andrzej Niewulis, Tomas Petrasek, Łukasz Góra, Jakub Łabojko, Rafał Figiel (87' Lukas Duriska), Karol Mondek (72' Adam Mesjasz), Hubert Tomalski, Piotr Malinowski, Krystian Wójcik, Adam Czerkas (78' Paweł Piceluk).

Żółte kartki: Michalski, Ilków-Gołąb (Chrobry) oraz Niewulis, Petrasek, Tomalski, Łabojko (Raków).

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).

Chrobry Głogów po rundzie jesiennej będzie plasował się w pierwszej trójce Nice I ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×