FC Barcelona po raz kolejny udowodniła, że istnieje życie bez Neymara. Bo na co komu Neymar, skoro w wysokiej formie jest Lionel Messi. Argentyńczyk strzelił we wtorek cztery gole, a Blaugrana rozbiła na własnym boisku SD Eibar aż 6:1 (2:0).
Messi grał jak z nut, zwłaszcza w drugiej połowie, a wielkie wrażenie robiła jego współpraca z Paulinho, który dołączył do Barcelony zaledwie kilka tygodni temu. Po pięciu kolejkach ligowych ma on na koncie aż dziewięć goli.
- Brak mi słów na opisanie Messiego - przyznał po meczu z Eibar trener FCB Ernesto Valverde. - To niesamowity, niezwykły piłkarz i jeden z najbardziej inteligentnych, z jakimi kiedykolwiek się spotkałem. Nie wiem dokładnie jak to robi, że pojawia się w najlepszych miejscach na boisku.
Współpraca Valverde z Messim układa się jak dotąd bardzo dobrze. U Argentyńczyka znów widać radość z gry, podobnie jak i u innych zawodników Dumy Katalonii. Świetnie prezentują się też nowi zawodnicy - obok Paulinho furorę robi zwłaszcza Nelson Semedo.
W najbliższej serii gier Barcelonę czeka wyjazdowe starcie z beniaminkiem z Girony.
ZOBACZ WIDEO Grad goli na Camp Nou. Zobacz skrót meczu FC Barcelona - SD Eibar [ZDJĘCIA ELEVEN]