Decyzja władz Bayernu Monachium to efekt najsłabszego od 2010 roku startu bawarskiego klubu w lidze oraz sromotnej porażki w prestiżowym meczu w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain (0:3). Pierwsze informacje o ewentualnym rozstaniu z włoskim szkoleniowcem wypłynęły w czwartkowe przedpołudnie.
Po wylądowaniu na monachijskim lotnisku niektórzy zawodnicy Bayernu mieli zdradzić reporterom "Kickera", że "Ancelotti w klubie to już historia". Wcześniej "Sport Bild" informował, że w czwartkowe popołudnie odbędzie się spotkanie kryzysowe, podczas którego najprawdopodobniej zapadnie decyzja o rozstaniu z włoskim trenerem.
Po publikacji informacji kontaktowaliśmy się z monachijskimi dziennikarzami. Według nich jeszcze w czwartek era Ancelottiego w Monachium dobiegnie końca, a klubowe władze poinformują o tym na konferencji prasowej.
Chwilę po godzinie 15 "Sport Bild" poinformował, że zwolnienie Ancelottiego stało się faktem. Wiadomo także, kto obejmie funkcję trenera tymczasowego. Ma nim być Willy Sagnol. Według gazety docelowo trenerem Bayernu może zostać Thomas Tuchel.
ZOBACZ WIDEO Mistrz Włoch nie miał litości. Derby dla Juventusu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]