37-letni sędzia ze Słowenii ma już przyzwoite doświadczenie w prowadzeniu meczów międzynarodowych. W obecnych eliminacjach do mistrzostw świata 2018 sędziował dwa spotkania: Czechy - Azerbejdżan oraz Białoruś-Bułgaria.
W czwartek to właśnie Matej Jug będzie rozjemcą meczu Armenia - Polska. Czeka go trudne zadanie. W Erywaniu często jest gorąco, a zawodnicy gospodarzy znani są z ostrej gry.
Polacy dwa razy mieli okazję zobaczyć go w akcji. W obu przypadkach były to europejskie puchary. Za pierwszym razem sędziował w meczu Legii Warszawa ze Sportingiem Lizbona w 1/16 finału Ligi Europy w sezonie 2011/12. Nasz przedstawiciel wówczas zremisował 2:2.
Jeszcze gorsze wspomnienia mają gracze Ruchu Chorzów. W sezonie 2012/13 to Jug gwizdał, gdy "Niebiescy" zostali rozbici na wyjeździe przez Viktorię Pilzno 0:5. Polski klub wtedy odpadł w trzeciej rundzie kwalifikacji LE.
Początek meczu Armenia - Polska o godzinie 18. Biało-Czerwoni mogą już awansować na mundial, ale nie tylko muszą wygrać swój mecz, ale liczyć na remis w starciu Czarnogóry z Danią.
ZOBACZ WIDEO: Jesteśmy w Armenii. Oto arena walki o mundial