El. MŚ 2018. Niesamowity Robert Lewandowski pobił kolejny rekord!

PAP/EPA / 	PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Dzięki hat-trickowi skompletowanemu w czwartkowym meczu el. MŚ 2018 z Armenią (6:1) Robert Lewandowski pobił strzelecki rekord europejskich kwalifikacji do mundialu, który w trakcie el. MŚ 1998 ustanowił Predrag Mijatović!

Po spotkaniu w Erywaniu licznik trafień Roberta Lewandowskiego w el. MŚ 2018 wskazuje już 15, co oznacza, że "Lewy" wyprzedził Cristiano Ronaldo w klasyfikacji strzelców i został najskuteczniejszym graczem rozgrywek.

15 goli strzelonych przez Lewandowskiego w drodze na mundial sprawia także, że kapitan reprezentacji Polski został najskuteczniejszym zawodnikiem w historii europejskich kwalifikacji do światowego czempionatu - nigdy wcześniej żaden zawodnik nie zdobył tylu bramek w jednym cyklu eliminacyjnym.

Do tej pory strzelecki rekord dzierżył Predrag Mijatović. W 12 występach w el. MŚ 1998 Mijatović strzelił dla Jugosławii 14 goli, w tym siedem w barażowym dwumeczu z Węgrami. We wrześniu jego osiągnięcie wyrównał Cristiano Ronaldo, a teraz Lewandowski uprzedził Portugalczyka i pobił rekord byłej gwiazdy Realu Madryt.

Najskuteczniejsi zawodnicy el. MŚ:

ZawodnikDrużynaBramkiWystępyEdycja
Robert Lewandowski Polska 15 9 el. MŚ 2018
Cristiano Ronaldo Portugalia 14 7 el. MŚ 2018
Predrag Mijatović Jugosławia 14 12 el. MŚ 1998
Robin van Persie Holandia 11 9 el. MŚ 2014
Pauleta Portugalia 11 12 el. MŚ 2002

Warto w tym miejscu wspomnieć, że strzelając 13 goli w el. Euro 2016, Lewandowski wyrównał rekord rozgrywek, który w el. Euro 2008 ustanowił David Healy.

Dzięki bramkom zdobytym w Armenii Lewandowski pobił też strzelecki rekord wszech czasów reprezentacji Polski, który 37 lat temu ustanowił Włodzimierz Lubański. "Lewy" ma na koncie już 50 reprezentacyjnych bramek, podczas gdy licznik Lubańskiego zatrzymał się na 48.

[b]ZOBACZ WIDEO Dziennikarze WP SportoweFakty po zwycięstwie Polski z Armenią: To my dyktujemy warunki i to my jesteśmy najlepsi

[/b]

Źródło artykułu: