Reprezentacja Słowenii w końcówce meczu z Anglią straciła gole i szansę na to, by fazę grupową zakończyć na drugim miejscu, co uprawniałoby do rywalizacji o miejsce na mistrzostwach świata w barażach. Porażka sprawiła, że Słoweńców zabraknie na mundialu.
- Życzę Anglikom szczęścia na mistrzostwach świata. Graliśmy dobry mecz, ale niestety nie osiągnęliśmy celu. Musieliśmy wygrać i staraliśmy się zrobić wszystko, co było możliwe - powiedział selekcjoner reprezentacji Słowenii, Srecko Katanec.
Dla szkoleniowca mecz ze Szkocją będzie ostatnim w roli trenera narodowej kadry. Po meczu z Anglią podał się do dymisji. - W mojej trenerskiej karierze był to jeden z pięciu najważniejszych meczów. Dla słoweńskiej piłki wynik ten oznacza brak udziału w MŚ. Mamy zmianę pokoleniową i reprezentacja ma dobrą przyszłość, ale już beze mnie na ławce - dodał dotychczasowy selekcjoner.
Po dziewięciu kolejkach Słoweńcy w grupie F zgromadzili 14 punktów i zajmują czwartą pozycję. Grupę wygrali Anglicy, a o miejsce w barażu rywalizują Szkoci i Słowacy. Słowenia wyprzedziła jedynie Litwę oraz Maltę.
ZOBACZ WIDEO: Dariusz Tuzimek: Robert Lewandowski to piłkarz wszechczasów. Mamy herosa!