Szaleństwo przed finałem Ligi Mistrzów. Przez kibiców musieli odwołać trening

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / twitter.com/MHChehade / Kibice Al Ahly wybiegli na boisko przed treningiem swojego klubu.
Instagram / twitter.com/MHChehade / Kibice Al Ahly wybiegli na boisko przed treningiem swojego klubu.
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze egipskiego Al Ahly nie mogli odbyć treningu, ponieważ na murawie pojawiły się hordy kibiców. Klub w sobotę rozegra rewanżowy mecz w finale Afrykańskiej Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice Al Ahly tłumnie przybyli na treningowy obiekt swojego klubu. Część fanów zaczęła wbiegać na boisko, a po chwili brakowało już miejsca na murawie! Nie było żadnej szansy, aby piłkarze odbyli trening przed arcyważnym meczem w finale Afrykańskiej Ligi Mistrzów.

Zdjęcia z lotu ptaka prezentują się niesamowicie:

Finał Afrykańskiej Ligi Mistrzów odbywa się systemem mecz-rewanż. W pierwszym spotkaniu Al Ahly zremisowało u siebie z marokańskim Wydad Casablanca 1:1. Drugie spotkanie zostanie rozegrane w sobotę. Przed wylotem Egipcjanie mają odbyć jeszcze jeden trening na własnych obiektach. Oczywiście, jeśli kibice na to pozwolą.

Sympatycy Al Ahly są uznawani za jednych z najbardziej fanatycznych w Afryce. Ich stadion może pomieścić 75 tys. widzów i często jest wypełniony po brzegi. Aż trudno wyobrazić sobie, jak fani będą świętować ewentualną wygraną w rozgrywkach Afrykańskiej Ligi Mistrzów.

Wideo z treningu:

Al Ahly to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn na kontynencie. Ligę Mistrzów zespół wygrywał już 8-krotnie (rekord). Do tego 39 razy sięgali po trofeum za zwycięstwo w lidze i 36 razy w krajowym pucharze.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: piękna akcja Juventusu, Higuain rozprawił się z Milanem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Byłeś kiedyś na treningu swojej ulubionej drużyny?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
ThorinS
1.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I ta dzicz ciagnie na europe... Krew człowieka zalewa że jest bezradny... Ale sądzę że do czasu... Oby nie za poźno.