Liga Europy: misja ratunkowa Evertonu. Klub Kędziory wraca do miejsca klęski

PAP/EPA / Peter Byrne / Na zdjęciu: szarpanina pomiędzy piłkarzami Olympique Lyon i Evertonu w spotkaniu Ligi Europy
PAP/EPA / Peter Byrne / Na zdjęciu: szarpanina pomiędzy piłkarzami Olympique Lyon i Evertonu w spotkaniu Ligi Europy

Everton może w czwartek odpaść z Ligi Europy, jeżeli przegra na wyjeździe z Olympique Lyon. Dynamo Kijów z Tomaszem Kędziorą w kadrze wraca do Berna, gdzie w sierpniu straciło szansę na awans do Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Przedstawiciele Premier League są chwaleni za postawę w Lidze Mistrzów. Wszyscy plasują się na miejscu premiowanym awansem do fazy pucharowej. W grupie Ligi Europy prowadzi Arsenal FC. Czarną angielską owcą jest Everton, który zdobył dotychczas punkt w trzech kolejkach i jest blisko ekspresowego pożegnania się z europejskimi pucharami.

Dwa tygodnie temu klub z Liverpoolu został pokonany na własnym stadionie 1:2 przez Olympique Lyon. Od tego czasu jego kryzys pogłębił się. Na krajowym podwórku przegrał trzy kolejne mecze, a po raz ostatni zwyciężył we wrześniu. Everton jest w Premier League na 18. lokacie. W 10 kolejkach strzelił siedem goli, a to pięć razy mniej niż najbardziej bramkostrzelny Manchester City.

Olympique jest w zupełnie innym miejscu. Przełomowy dla Nabila Fekira i spółki był mecz z AS Monaco. Emocjonujące widowisko rozstrzygnęli w doliczonym czasie golem na 3:2. Ekipa z Lyonu wygrała kolejne trzy spotkania, przesunęła się na podium w tabeli Ligue 1 i goni rodzimych hegemonów. W grupie Ligi Europy jest wiceliderem ze stratą dwóch punktów do Atalanty Bergamo i przewagą czterech nad ostatnim Evertonem.

Drużyna z Liverpoolu była dotychczas we Francji raz i zremisowała bezbramkowo z Lille OSC. Kompromisowym wynikiem zakończyło się także sześć z ośmiu domowych spotkań Olympique z klubami z Anglii. Jedyne zwycięstwo odniósł w 1967 roku z Tottenhamem Hotspur. 50 lat później będzie mieć dużą szansę na powtórzenie sukcesu.

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczna końcówka w Gelsenkirchen! Wolfsburg wyszarpał remis [ZDJĘCIA ELEVEN]

Bilansu spotkań francusko-angielskich nie poprawiło w poprzedniej kolejce OGC Nice. Drużyna Mario Balotellego przegrała 1:3 z Lazio. Porażka ta składa się na pasmo pięciu z rzędu. Ekipa z Nicei straciła w październiku 14 goli, a strzeliła cztery. Przed nią rewanż z Biancocelestimi. W tym sezonie była już we Włoszech, gdzie została pokonana 0:2 przez SSC Napoli. Niewiele więc wskazuje na jej nagłe przełamanie w wiecznym mieście.

Być może gościom pomoże nieobecność na boisku najlepszego piłkarza Lazio. Ciro Immobile doznał urazu i ma być gotowy dopiero na spotkanie z Udinese Calcio w niedzielę. Tylko w Serie A napastnik Lazio zdobył w tym sezonie 14 goli, a przy sześciu asystował. W poprzednim meczu z Benevento Calcio miał udział przy czterech trafieniach. Dobrą zmianę dał w końcówce Nani i Portugalczyka można się spodziewać w jedenastce w czwartek. Na stadion wrócą kibice Lazio, którzy odpokutowali karę za naganne zachowanie sprzed blisko dwóch lat.

Dynamo Kijów wraca w miejsce klęski. Drużyna Tomasza Kędziory przegrała na początku sierpnia 0:2 na stadionie Young Boys Berno i straciła szansę na awans do Ligi Mistrzów, choć leciała do Szwajcarii z zaliczką 3:1. Decydującego o odpadnięciu z eliminacji gola straciła w doliczonym czasie. Zrewanżowanie się Young Boysom to podstawowe zadanie. Przy okazji Dynamo może zagwarantować sobie awans. W grupie prowadzi z siedmioma punktami na koncie i przewagą czterech nad wiceliderem z Berna.

Lokomotiw Moskwa podejmie Sheriffa Tyraspol i zamierza przerwać pasmo remisów niedawnego pogromcy Legii Warszawa. Mistrz Mołdawii nie rozstrzygnął sześciu poprzednich meczów w pucharach. Jakby tego było mało, dotychczas Sheriff wyłącznie remisował w Rosji. W 2006 roku ze Spartakiem Moskwa 0:0, a w 2013 z Anży Machaczkała 1:1. Drużyna Macieja Rybusa przystąpi do pojedynku z Sheriffem uskrzydlona zwycięstwem 3:0 z Zenitem Sankt Petersburg w meczu na szczycie ligi rosyjskiej.

4. kolejka Ligi Europy:

GRUPA A:

Maccabi Tel Awiw - FK Astana / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

Slavia Praga - Villarreal CF / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

GRUPA B:

Partizan Belgrad - Skenderbeu Korcza / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

Young Boys Berno - Dynamo Kijów / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

GRUPA C:

Ludogorec Razgrad - SC Braga / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

Istanbul Basaksehir - TSG 1899 Hoffenheim / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

GRUPA D:

AEK Ateny - AC Milan / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

HNK Rijeka - Austria Wiedeń / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

GRUPA E:

Olympique Lyon - Everton / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

Apollon Limassol - Atalanta Bergamo / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

GRUPA F:

Lokomotiw Moskwa - Sheriff Tyraspol / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

FC Kopenhaga - Fastav Zlin / czw. 02.11.2017 godz. 19.00

GRUPA G:

Viktoria Pilzno - FC Lugano / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

FCSB Bukareszt - Hapoel Beer Szewa / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

GRUPA H:

1.FC Koeln - BATE Borysów / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

Arsenal FC - Crvena Zvezda Belgrad / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

GRUPA I:

Red Bull Salzburg - Konyaspor / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

Vitoria Guimaraes - Olympique Marsylia / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

GRUPA J:

Athletic Bilbao - Ostersunds FK / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

Hertha Berlin - Zoria Ługańsk / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

GRUPA K:

Lazio Rzym - OGC Nice / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

Vitesse Arnhem - SV Zulte Waregem / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

GRUPA L:

Rosenborg Trondheim - Zenit Sankt Petersburg / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

Real Sociedad - Vardar Skopje / czw. 02.11.2017 godz. 21.05

Komentarze (1)
avatar
gmk38
2.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,Bilansu spotkań francusko-angielskich nie poprawiło w poprzedniej kolejce OGC Nice. Drużyna Mario Balotellego przegrała 1:3 z Lazio. '' - lazio rzym jest z wloch :)