FC Barcelona jeszcze długo nie zapomni "zabrania" Neymara, za którego Paris Saint-Germain zapłaciło klauzulę odstępnego, czyli 222 mln euro. Od tego momentu relacje obu klubów zdecydowanie się pogorszyły. Z tego też powodu transfer Angela di Marii do Katalonii nie doszedł do skutku.
Duma Katalonii może odegrać się za utratę Neymara. Wicemistrzowie Hiszpanii chcą wyrwać największą gwiazdę akademii PSG - 17-letniego Yacine Adliego. - Adli latem skończy 18 lat i nie chce zostać w Paryżu. Utalentowany ofensywny pomocnik otrzymał już propozycję Manchesteru City, jednak zdecydowanie bliżej jest mu do Barcelony - donosi "Sport.es".
Oczywiście nie byłby to porównywalny cios do utraty Brazylijczyka, jednak Yacine Adli miał być w przyszłości wielką gwiazdą wicemistrza Francji. Tymczasem Blaugrana zdołała już przekonać piłkarza, aby ten przeniósł się na Półwysep Iberyjski.
Nowy dyrektor młodzieżowej akademii PSG, Luis Fernandez, próbował wszystkich sposobów, aby zatrzymać go w zespole. Nic z tego. Młody gwiazdor nie skusił się nawet na wielkie pieniądze, które oferują katarscy właściciele klubu. Dla niego gra w Barcelonie jest ważniejsza od pieniędzy.
Co wiemy o Yacine Adlim? To środkowy pomocnik, który najlepiej czuje się w ofensywie. Świetnie czyta grę i może występować również jako prawy napastnik. W obecnej kampanii zagrał w 7 spotkaniach młodzieżowej Ligi Mistrzów, strzelając jedną bramkę.
Oprócz młodego gracza, z PSG mogą pożegnać się również: Javier Pastore, Angel Di Maria, Hatem Ben Arfa czy Lucas Moura. Paryżanie potrzebują 75 mln euro zysku, aby uniknąć kary za złamanie Finansowego Fair Play.
ZOBACZ WIDEO: Marek Saganowski wspomina grę z Arturem Borucem: Nie ma meczu, w którym zawiódł