Gdy latem tego roku pojawiły się pogłoski że Neymar może odejść z Barcelony, dziennikarze zapytali o osobę napastnika Casemiro. Pomocnik Realu Madryt wyznał wtedy, że chciałby grać u jego boku w koszulce Królewskich.
- Na pewno przyjęlibyśmy go bardzo miło. On jednak sam musi zdecydować o swojej karierze, ja będę mu zawsze kibicował - powiedział wówczas Brazylijczyk.
Ostatecznie Neymar odszedł z Barcelony, jednak trafił do Paris Saint-Germain. Choć gra tam zaledwie od kilku miesięcy, nie brakuje pogłosek że nie jest tam szczęśliwy. Miały na to wpłynąć konflikty z Edinsonem Cavanim i Unaiem Emerym.
To wystarczyło, aby znów w prasie pojawiły się doniesienia o jego kolejnym transferze. Także do Realu a więc znów głos zabrał Casemiro.
- Z tego co wiem, jest szczęśliwy w Paryżu. To wielka gwiazda, człowiek, który wie co robi. Jest też znakomitym piłkarzem, dlatego byłby w Realu zawsze mile witany. Chciałbym tego - ocenił reprezentant Canarinhos.
Neymar przydałby się Królewskim głównie ze względu na gorszą w ostatnim czasie formę całego zespołu. Real stracił już kilka punktów w lidze, przegrał także mecz w Lidze Mistrzów z Tottenhamem.
ZOBACZ WIDEO: Hit na remis. Brazylia strzelała ślepakami na Wembley - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)