Sławomir Peszko wraca do treningów. Ma jasny cel: gra w MŚ w Rosji

Newspix / Adam Jastrzębowski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko
Newspix / Adam Jastrzębowski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko

Sławomir Peszko rozpoczął treningi z drużyną po kontuzji, której nabawił się ponad dwa miesiące temu. Gracz Lechii Gdańsk chce odzyskać miejsce w pierwszym składzie i zdążyć z formą na przyszłoroczny mundial w Rosji.

Z powodu kontuzji Sławomir Peszko musiał pauzować ponad dwa miesiące. Przez to stracił sporo spotkań w Lotto Ekstraklasie, ale ominęły go także mecze w reprezentacji Polski. Gracz Lechii Gdańsk wrócił już do treningów i zapowiada, że jak najszybciej chce odzyskać miejsce w wyjściowym składzie zespołu. Do końca rundy jesiennej zostało sześć meczów.

- Cierpliwie czekałem na powrót. Cały czas, gdy mogłem, przebywałem z drużyną. Teraz chcę się przydać na boisku - mówi piłkarz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Piłkarz nie ukrywa, że jego celem jest gra na przyszłorocznym mundialu, który odbędzie się w Rosji. Niedawno Peszko mówił o tym, że tam chciałby zakończyć swoją przygodę z reprezentacją. Przed skrzydłowym duże wyzwanie, bo konkurencja nie śpi i też walczy o miejsce w kadrze.

- Chcę wrócić do formy z początku sezonu, kiedy grało mi się bardzo dobrze. Jeśli będę w takiej dyspozycji, to pomogę drużynie. Najważniejszy będzie początek rundy wiosennej. Wysoka forma może być kartą przetargową do wyjazdu na mundial - zapowiada Peszko.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: To dla mnie wyjątkowa chwila

Komentarze (4)
avatar
Grzegorz Siemak
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MŚ to nie kabaret dla kolesi z nałogami i bez formy... :-/ 
Szmondak
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ja bym go nie skreślał. Ale przydatność do kadry musi udowodnić swoją dobrą grą w ekstraklapie, by przekonać trenera reprezentacji pana Adama Nawałkę. 
avatar
VIPekspert
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No szczerze? To Wszołek jest 2 razy lepszy. :/ 
avatar
Mossad
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sławek prosze, tylko nie ty.