Sonny Kittel chce grać dla Biało-Czerwonych. Niemiec złożył już wniosek o polski paszport

Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Sonny Kittel
Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Sonny Kittel

Będący jednym z objawień sezonu 2017/2018 niemieckiej 2. Bundesligi Sonny Kittel z FC Ingolstadt 08, zgłosił chęć występów w reprezentacji Polski - poinformował dziennik "Donaukurier".

[tag=32175]

Sonny Kittel[/tag] jest wychowankiem Eintrachtu Frankfurt i w barwach tego klubu zadebiutował w niemieckiej ekstraklasie. Jako junior miał opinię bardzo utalentowanego pomocnika, a pierwsze kroki w Bundeslidze stawiał już jako 17-latek. Do pewnego etapu jego rozwój przebiegał harmonijnie, ale później zakłóciły go kontuzje.

Niemiec ma dopiero 24 lata, a na leczenie czterech urazów kolan stracił już łącznie blisko 900 dni. Od roku Kittel cieszy się jednak dobrym stanem zdrowia i od razu widać tego efekty. W bieżącym sezonie jest jednym z najlepszych piłkarzy 2. Bundesligi. W 14 występach strzelił siedem goli, do których dołożył siedem asyst i jest liderem klasyfikacji kanadyjskiej rozgrywek.

Jako nastolatek Kittel był regularnie powoływany do juniorskich reprezentacji Niemiec, ale przez częste przerwy w grze, spowodowane kontuzjami, wypadł z obszaru zainteresowań selekcjonerów. Powiedzieć, że szanse na zaistnienie w niemieckiej kadrze A ma minimalne, to jak wystartować w konkursie na niedopowiedzenie roku.

W związku z tym 24-latek zamierza starać się o przekonanie do siebie Adama Nawałki. Według "Donaukurier", rozgrywający Ingolstadt złożył już nawet wniosek o polski paszport i nie będzie miał problemu z uzyskaniem go, bo choć urodził się w Niemczech, to jego rodzice są Polakami.

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika: Walczymy o mistrzostwo

[/color]

Kittel jest ofensywnym pomocnikiem, a to pozycja, która w reprezentacji Polski jest słabo obsadzona. Z drugiej strony niekwestionowanym numerem jeden na niej jest Piotr Zieliński, który jest jednym z ulubieńców trenera Nawałki. 23-latek wystąpił w każdym z dziesięciu spotkań el. MŚ 2018, a więcej minut od niego na boisku spędził tylko Robert Lewandowski.

Nawałka nie jest selekcjonerem, który zamyka drzwi do kadry przed "Polakami z odzysku". Na początku swojej kadencji chciał korzystać z usług Sebastiana BoenischaLudovica Obraniaka i Eugena Polanskiego, a regularnie zaprasza na zgrupowania Biało-Czerwonych Thiago Cionka.

Źródło artykułu: