Poważny upadek Thomasa Dietharta. Trafił do szpitala

Getty Images / Na zdjęciu: Thomas Diethart
Getty Images / Na zdjęciu: Thomas Diethart

Thomas Diethart doznał poważnego upadku na skoczni w Ramsau. Austriacki skoczek runął na zeskok i stracił przytomność. Trafił do szpitala, gdzie badania wykazały m.in. wstrząśnienie mózgu.

W tym artykule dowiesz się o:

Do wypadku doszło w czwartkowy poranek na kompleksie skoczni w Ramsau. Podczas jednego ze skoków treningowych Thomas Diethart nie zapanował nad nartami i z dużym impetem uderzył w zeskok.

Austriacki skoczek stracił przytomność i natychmiast pojawili się przy nim przedstawiciele służb medycznych. Diethart został przetransportowany helikopterem do szpitala w Schladming, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii. Pierwsze badania wykazały wstrząśnienie mózgu, pojawił się także lekki krwotok, a także stłuczenie płuc. Ponadto Diethart doznał licznych otarć na całym ciele, w tym na twarzy.

Austriacka federacja narciarska poinformowała, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Diethart pozostanie jednak na kilka dni w szpitalu.

Dla 25-letniego zawodnika, zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni z 2014 roku i srebrnego medalisty igrzysk olimpijskich z Soczi (drużynowo) to nie pierwszy groźny upadek na skoczni. W lutym ubiegłego roku doznał on dużych obrażeń twarzy po tym jak przewrócił się podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego.

W obecnym sezonie nie znalazł się w kadrze na dwa pierwsze weekendy z Pucharem Świata, wciąż walcząc o powrót do wysokiej formy sprzed trzech lat.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Cienciała: Żyjemy chwilą, a naszą rolą jest wspierać syna. To rodzinna pasja

Komentarze (2)
avatar
Maciej Malczewski
29.11.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
"Do wypadku doszło w czwartkowy poranek" kurde aż sprawdziłem jaki dzień dzisiaj mamy :-)