Premier League: Manchester City uniknął wpadki w 96. minucie
Bramka Raheema Sterlinga w 96. minucie dała Manchester City zwycięstwo 2:1 z Southampton w 14. kolejce Premier League. Lider wyłącznie wygrywa od 12 meczów.
Od początku starcia było gorąco. Temperaturę meczu mógł podgrzać do czerwoności Wesley Hoedt, gdyby po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. strzelił odrobinę niżej, a nie w poprzeczkę. Southampton odsłoniło się po raz pierwszy tej nocy i zamiast nieobecnych obrońców Fraser Forster musiał zatrzymać kontratak. W tym momencie rozpoczęła się kanonada Manchester City i seria klasowych interwencji Anglika.
Fernandinho raz spudłował, raz trafił w golkipera. Nie przymierzyli Gabriel Jesus oraz Ilkay Gundogan. Niemiec był w jedenastce Obywateli po raz pierwszy w sezonie i mógł natychmiast udowodnić swoją przydatność, tyle że zamiast do bramki, trafił w boczną siatkę. Gospodarze byli sfrustrowani. Tyle sytuacji podbramkowych, a przez 45 minut nie ucieszyli się z żadnego gola. Za nieskuteczność nieomal ukarał lidera Maya Yoshida. Po rzucie rożnym i zgraniu Virgila van Dijka spudłował z kilku metrów. Aż dziwne, że pomimo tylu szans, było bezbramkowo do przerwy.
Kibice uzbroili się w cierpliwość i po przerwie dostali nagrodę. Manchester City zdobył upragnione prowadzenie 1:0 w 47. minucie. Kevin De Bruyne wstrzelił piłkę z rzutu wolnego w pole bramkowe. Jej lot mogli przeciąć Nicolas Otamendi i zdezorientowany Virgil van Dijk. Pewne było jedno. Futbolówka wylądowała w siatce, co oznaczało przełom w Manchesterze.
ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Częściej byliśmy ludźmi niż piłkarzamiSouthampton nie zmieniło zasadniczo taktyki. Nadal koncentrowało się na obronie i starało się wyrównać dzięki kontratakowi albo stałemu fragmentowi. Udało się. W 75. minucie zmiennik Sofiane Boufal opanował futbolówkę po dośrodkowaniu i wycofał do osamotnionego Oriola Romeu. Ten uderzył na 1:1. Po zmianie wyniku zaatakowali oczywiście podopieczni Guardioli. Robili to do końca regulaminowego czasu, w pięciu doliczonych minutach, a nawet później. Była już 96. minuta, kiedy Raheem Sterling przelobował bramkarza zza pola karnego i zapewnił zwycięstwo 2:1 Obywatelom.
Wayne Rooney strzelił trzy gole w meczu z West Ham United, a dzięki zwycięstwu 4:0 Everton powiększył przewagę nad pokonanym przeciwnikiem do pięciu punktów. Drużyna z Liverpoolu sąsiaduje z AFC Bournemouth, które przegrało 1:2 z Burnley FC. Artur Boruc przesiedział 90 minut na ławce rezerwowych.
14. kolejka Premier League:
Manchester City - Southampton 2:1 (0:0)
1:0 - Kevin De Bruyne 47'
1:1 - Oriol Romeu 75'
2:1 - Raheem Sterling 90'
Składy:
City: Ederson - Kyle Walker, Vincent Kompany, Nicolas Otamendi, Fabian Delph - Kevin De Bruyne, Fernandinho, Ilkay Gundogan (80' Bernardo Silva) - Raheem Sterling, Sergio Aguero, Gabriel Jesus (74' David Silva)
Southampton: Fraser Forster - Cedric Soares (87' Sam McQueen), Maya Yoshida, Virgil van Dijk, Wesley Hoedt, Ryan Bertrand - Pierre-Emile Hoejbjerg (64' Sofiane Boufal), Oriol Romeu, Mario Lemina - Nathan Redmond, Shane Long (83' Charlie Austin)
Żółte kartki: Kompany (City) oraz Long (Southampton)
Sędzia: Paul Tierney
Everton - West Ham United 4:0 (2:0)
1:0 - Wayne Rooney (k.) 18'
2:0 - Wayne Rooney 28'
3:0 - Wayne Rooney 67'
4:0 - Ashley Williams 79'
AFC Bournemouth - Burnley FC 1:2 (0:1)
0:1 - Chris Wood 37'
0:2 - Robbie Brady 66'
1:2 - Joshua King 79'
Premier League 2017/2018
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 32 | 4 | 2 | 106:27 | 100 |
2 | Manchester United | 38 | 25 | 6 | 7 | 68:28 | 81 |
3 | Tottenham Hotspur | 38 | 23 | 8 | 7 | 74:36 | 77 |
4 | Liverpool FC | 38 | 21 | 12 | 5 | 84:38 | 75 |
5 | Chelsea FC | 38 | 21 | 7 | 10 | 62:38 | 70 |
6 | Arsenal FC | 38 | 19 | 6 | 13 | 74:51 | 63 |
7 | Burnley FC | 38 | 14 | 12 | 12 | 36:39 | 54 |
8 | Everton | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:58 | 49 |
9 | Leicester City | 38 | 12 | 11 | 15 | 56:60 | 47 |
10 | Newcastle United | 38 | 12 | 8 | 18 | 39:47 | 44 |
11 | Crystal Palace | 38 | 11 | 11 | 16 | 45:55 | 44 |
12 | AFC Bournemouth | 38 | 11 | 11 | 16 | 45:61 | 44 |