Już pierwsza akcja w środku pola mogła niektórym podnieść ciśnienie. W 1. minucie Luis Suarez w walce o piłkę... wyrwał rękę z barku Sergi Gomezowi.
Mecz długo rozkręcał się. Tempo wzrosło dopiero po 20. minucie. Wówczas prowadzenie objęli goście. Dwóch zawodników wyszło naprzeciwko bramkarza. Iago Aspas podał do Maximiliano Gomeza, ale jego strzał kapitalnie nogą odbił Marc-Andre ter Stegen. Przy dobitce Aspasa golkiper nie miał już nic do powiedzenia.
Gospodarze błyskawicznie wyrównali. Dwie minuty później Paulinho w polu karnym do Suareza, ale ten nie przyjął piłki. Futbolówka trafiła pod nogi Lionel Messiego, a Argentyńczyk nie zmarnował okazji.
Trzy minuty później powinno być 2:1. Messi dograł do Suareza, ten zdobył gola, którego nie uznał arbiter odgwizdując spalonego. Powtórki pokazały, że Mario Melero pomylił się.
ZOBACZ WIDEO Polacy poznali rywali na MŚ w Rosji. Program specjalny WP SportoweFakty (całe nagranie)
Barcelona atakowała i stwarzała sobie kolejne szanse. W 31. minucie w słupek z ostrego kąta trafił Messi. Z kolei w 36. uderzenie głową Paulinho odbił Ruben Blanco. Ostatecznie gospodarzom przed przerwą nie udało się wyjść na prowadzenie. To goście mogli w 45. minucie ponownie prowadzić, ale Daniel Wass uderzył w dobrej sytuacji wysoko nad bramką.
Drugą połowę od gola powinna rozpocząć Barcelona. Paulinho znalazł się w sytuacji sam na sam, ograł bramkarza, ale nie trafił do pustej bramki. Przez kolejny kwadrans niewiele się działo. Do momentu kiedy gospodarze przeprowadzili kapitalną akcję. Messi do Jordiego Alby, ten wzdłuż pola bramkowego do Suareza, który wbił piłkę do siatki. Chwilę później strzał głową Argentyńczyka kapitalnie obronił Blanco.
Goście dość niespodziewanie po raz kolejny wyrównali. W 70. minucie Aspas uciekł Samuelowi Umtitiemu, który podczas biegu doznał urazu mięśnia. Napastnik dociągnął z piłką do końcowej linii i dograł do Gomeza, który uderzył pod poprzeczkę
Barcelona powinna ponownie prowadzić w 75. minucie. Messi płasko dograł z rzutu wolnego, Gerard Pique ograł bramkarza i... trafił w słupek. Gospodarze atakowali do końca, ale długo nie potrafili ponownie zagrozić Celcie. W 85. minucie szansę miał Messi, który po rykoszecie uderzał głową i spudłował z siedmiu metrów. W odpowiedzi w sytuacji sam na sam lepszy od Pione Sisto okazał się ter Stegen.
W końcówce goście kradli cenne sekundy. W 93. minucie piłkę meczową na głowie miał Paco Alcacer, ale spudłował z sześciu metrów. Z kolei trzy minuty później strzał z rzutu wolnego Messiego głową trącił stojący w murze zawodnik Celty i to uratowało gości przed porażką.
FC Barcelona - Celta Vigo 2:2 (1:1)
0:1 - Aspas 20'
1:1 - Messi 22'
2:1 - Suarez 62'
2:2 - Gomez 70'
Składy:
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto, Gerard Pique, Samuel Umtiti (71' Thomas Vermaelen), Jordi Alba - Ivan Rakitić (79' Paco Alcacer), Sergio Busquets, Paulinho, Andres Iniesta (53' Denis Suarez) - Lionel Messi, Luis Suarez.
Celta Vigo: Ruben Blanco - Sergi Gomez (4' Gustavo Cabrfal), Andreu Fontas, Hugo Mallo - Daniel Wass, Jozabed (84' Pablo Hernandez), Stanislav Lobotka, Brais Mendez (63' Facundo Roncaglia), Pione Sisto - Iago Aspas, Maximiliano Gomez.
Żółte kartki: L. Suarez, Vermaelen (Barcelona) oraz Roncaglia, Jozabed, Blanco, Wass, Sisto, Mallo (Celta).
Sędzia: Mario Melero.
Malaga CF - Levante UD 0:0
[multitable table=869 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]