- Miałem ochotę sprawić ból Neymarowi - w takich słowach po spotkaniu wypowiedział się Dimitri Lienard. Gracz RC Strasbourg Alsace brutalnymi atakami zatrzymywał Neymara i choć za jeden z nich został ukarany żółtą kartką, to swój cel osiągnął - jego zespół wygrał z liderem Ligue 1.
Lienard w RC Strasbourg Alsace gra od 2013 roku, gdy zespół ten występował w III lidze francuskiej. 29-latek jest jednym z idoli kibiców. Po meczu nie ukrywał, że chciał zobaczyć, jak Neymar zwija się z bólu.
- Chciałem mu powiedzieć, że oczywiście jest gwiazdą i może robić, to co najbardziej lubi, ale gdy chce mnie minąć dryblingiem, to moim jedynym pragnieniem jest go skrzywdzić. To jest część gry, to piłka nożna. Nie było nic nieprzyjemnego, byliśmy dobrze przygotowani mentalnie - powiedział Lienard.
Słowa francuskiego pomocnika są szokujące. Neymar nie miał taryfy ulgowej, a brutalnie grający rywale robili wszystko, by go zatrzymać. Nie oszczędzali Brazylijczyka, a ich faule mogły zakończyć się długą kontuzją najdroższego piłkarza świata.
- Emocje są ogromne. Grałem przeciwko Neymarowi czy innym gwiazdom jak Cavani czy Mbappe. To wspaniałe, że udało się ich pokonać. Oni pojadą na mistrzostwa świata, być może zdobędą inne trofea jak Liga Mistrzów. Futbol to magia. Zwyczajne stawianie nazwisk na kartce papieru nie da wygranej. Jestem zachwycony, że udało nam się wygrać z PSG - dodał Lienard.
ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)