Piątek w Serie A: Inter rozwiązał kontrakt z Adriano, Ibrahimović chce odejść

Brazylijczyk Adriano nie jest już zawodnikiem Interu Mediolan. W piątek w godzinach popołudniowych włodarze mistrzów Włoch poinformowali o rozwiązaniu umowy z napastnikiem. O zmianie otoczenia myśli inny zawodnik Interu - Zlatan Ibrahimović. Szwed nie ukrywa, że chciałby opuścić Półwysep Apeniński. Gianluigi Buffon z Juventusu jest rozczarowany faktem, że Bianconeri w tym sezonie nie zdobędą żadnego trofeum.

Adriano nie jest już zawodnikiem Interu

Zgodnie z przewidywaniami Inter Mediolan zdecydował się rozwiązać umowę z Brazylijczykiem Adriano. W oficjalnym komunikacie włodarze Nerazzurri poinformowali o rozstaniu z rosłym snajperem.

- FC Internazionale informuje, że umowa zawodnika Adriano Leite Ribeiro została rozwiązana za porozumieniem stron. W piątek w godzinach porannych odpowiednie dokumenty zostały przekazane do siedziby władz ligi. Cały Inter ściska Adriano i dziękuje mu za osiem wspólnie spędzonych lat i za 74 bramki - czytamy.

Adriano przeżywa trudne chwile i z tego powodu zdecydował się na czas bliżej nieokreślony zawiesić swoją karierę. Piłkarz miał się pojawić w Mediolanie na początku kwietnia, po zgrupowaniu reprezentacji Brazylii, ale do Włoch nie przyleciał. Przez kilka dni nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Zawodnik odnalazł się na tydzień przed świętami Wielkiej Nocy, ale nie miał ochoty wracać na Półwysep Apeniński. Na rozmowy z Interem przybył menedżer Adriano - Gilmar Rinaldi. Strony wspólnie zdecydowały, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozwiązanie umowy z zawodnikiem.

Ibrahimović chce odejść z Interu

Zlatan Ibrahimović po zakończeniu sezonu zamierza zmienić otoczenie. Po pięciu latach spędzonych we Włoszech, Szwed chciałby spróbować swoich sił gdzieś indziej.

- Chcę spróbować czegoś nowego - powiedział napastnik. - Mam ważną umowę z Interem i czuję się tutaj dobrze, ale jednocześnie chciałbym doświadczyć czegoś nowego, mając na uwadze fakt, że gram we Włoszech już pięć lat - powiedział zawodnik w rozmowie z British Eurosport.

- We Włoszech wygrałem wszystko i sporo się nauczyłem. Nadchodzi jednak w życiu taki moment, tak też było za czasów w Ajaxie, kiedy mówisz sobie samemu, że chcesz coś zmienić, spróbować czegoś innego - wyjaśnił.

Gianluigi Buffon: Serce nie wystarczy

- Dwa lata temu zdecydowałem się zostać, kierując się sercem, ale ono nie zawsze wystarczy - powiedział bramkarz Juventusu Turyn - Gianluigi Buffon, rozczarowany odpadnięciem z rozgrywek o Puchar Włoch. Wszystko wskazuje na to, że Bianconeri ten sezon zakończą bez żadnego sukcesu, bo szanse na odrobienie dziesięciopunktowej straty do pierwszego w tabeli Interu Mediolan są znikome.

- Często, kiedy podejmujesz decyzje, kierując się sercem, myślisz, że w ten sposób będzie dużo łatwiej pokonywać pewne przeszkody. Teraz zrozumiałem, że wcale tak nie jest. Także w tym roku niczego nie wygramy i rozczarowanie jest ogromne: głębokie. Nie możemy temu zaprzeczyć, bo to byłoby nawet nieuczciwe - powiedział Buffon.

- Nie sądzę, by winą za taki stan rzeczy należało obarczać kogoś w szczególny sposób. Drużyna powinna potrafić zniwelować braki jednego czy drugiego. Nie można zrzucać odpowiedzialności na innych, bo wówczas wszystko staje się jeszcze trudniejsze. Jest, jak jest, chociaż nie chcieliśmy, by tak to się skończyło. Jedziemy na wakacje z pustymi rękami i na pewno nie tego się spodziewaliśmy - dodał.

Juventus sprzeda Camoranesiego?

Zdecydował się pozostać w Juventusie, kiedy ten został karnie relegowany do Serie B. Mauro German Camoranesi przez sezon biegał po drugoligowych boiskach, by pomóc Starej Damy powrócić do ligowej elity. Teraz wszystko wskazuje na to, że zawodnik pożegna się ze stolicą Piemontu.

Umowa reprezentanta Włoch z zespołem z Turynu wygasa w czerwcu 2010 roku. W klubie na razie nikt nie myśli o jej przedłużeniu. Zawodnik nawet nie został zaproszony na wstępne rozmowy w sprawie nowego kontraktu.

Media spekulują, że drogi piłkarza z zespołem Juventusu rozchodzą się. Relacje Camoranesiego z włodarzami klubu, a przede wszystkim z trenerem Claudio Ranierim nie są najlepsze. Piłkarz po sezonie raczej zmieni otoczenie. Jak donosi prasa, mógłby trafić do Valencii, w ramach rozliczenia za transfer Hiszpana Davida Silvy.

Deco zagra w Interze?

W letnim okresie transferowym Inter Mediolan spróbuje pozyskać Portugalczyka Deco. Jak poinformował Daily Mirror - Jose Mourinho chętnie widziałby 31-letniego pomocnika w szeregach prowadzonej przez siebie drużyny.

Nerazzurri już w 2008 roku próbowali sprowadzić Deco, ale ten wówczas zdecydował się na przeprowadzkę do Chelsea. Na wyspach nie jest jednak do końca szczęśliwy i myśli o zmianie otoczenia. Reprezentant Portugalii mógłby trafić do Interu za niespełna 9 milionów euro.

Agent FIFAErnesto Bronzetti zasugerował jednak, że między Interem a Chelsea może dojść do wymiany zawodników. Do Anglii trafiłby Ricardo Quaresma, który obecnie przebywa w zespole The Blues na zasadzie wypożyczenia. Szeregi Interu zasiliłby właśnie Deco.

Angielskie media: Ancelotti poprowadzi Chelsea

Carlo Ancelotti w przyszłym sezonie będzie pełnił obowiązki szkoleniowca Chelsea Londyn. W Anglii nie mają wątpliwości, że to właśnie Włoch zastąpi na ławce trenerskiej Guusa Hiddinka.

Jak poinformował Daily Star - Ancelotti osiągnął już satysfakcjonujące porozumienie z właścicielem Chelsea - Romanem Abramowiczem i w czerwcu pożegna się z AC Milanem.

Włoch kilka dni temu miał wyrazić zgodę na przeprowadzkę do Londynu. Jeżeli chodzi o umowę, do uzgodnienia pozostały już tylko szczegóły.

Milan już zaczął się rozglądać za następcą Ancelottiego. Faworytem do podjęcia pracy w Mediolanie jest Holender Frank Rijkaard.

Jose Mourinho: Sampdoria nie wie, co to fair play

Szkoleniowiec Interu Mediolan - Jose Mourinho po rewanżowym meczu 1/2 finału Pucharu Włoch przeciwko Sampdorii nie najlepiej wypowiadał się na temat rywali. Nerazzurri nie odrobili straty z pierwszego spotkania i odpadli z rywalizacji o Coppa Italia.

- Na boisku były dwie różne drużyny. My graliśmy po to, by wygrać. Sampdoria, żeby nie przegrać 0:3. Rywale grali na czas, nie przestrzegali zasad fair play - wyjaśnił Portugalczyk.

- Życzę Sampdorii wiele szczęścia, bo teraz na jej drodze stanie zespół, który wywalczył ten finał. Ja mimo wszystko jestem dumny ze swoich zawodników. Arbiter? Nie spisał się najlepiej. Pomijając wszelkie epizody, nie miał należytego szacunku do moich zawodników - wyjaśnił.

Camoranesi zawieszony na dwa mecze

Pomocnik Juventusu Turyn - Mauro German Camoranesi nie zagra w dwóch spotkaniach przyszłorocznej edycji Pucharu Włoch. Zawodnik został ukarany za czerwoną kartkę, którą zobaczył w środowym spotkaniu półfinałowym przeciwko rzymskiemu Lazio.

Pomocnik w starciu z zespołem Biancocelesti otrzymał żółty kartonik za faul na Matuzalemie. Następnie ubliżył sędziemu i został usunięty z boiska.

W kolejnej edycji Coppa Italia przez jeden mecz od gry odpocznie aż trzech zawodników Interu.

2 kolejki zawieszenia: Camoranesi (Juventus).

1 kolejka: Matuzalem (Lazio), Marchisio (Juventus), Cordoba, Materazzi i Zanetti (Inter).

Komentarze (0)