W Waszyngtonie odbyła się gala losowania grup mistrzostw świata 2026. Na czerwonym dywanie pojawił się Radamel Falcao, kolumbijski napastnik, w towarzystwie żony Lorelei Taron. To właśnie ona przyciągnęła uwagę wszystkich obecnych.
Argentyńska piosenkarka postawiła na mocny, czarno-białą stylizację. Biała koszula, skórzane spodnie narzutę z tego samego materiału - to tylko część stylizacji. Jej głównym elementem był szeroki, lakierowany gorset, który podkreślił talię. Całość uzupełniły skórzane rękawiczki i czarny beret.
Taron nie boi się odważnych wyborów, a ta stylizacja to kolejny dowód na jej wyczucie stylu. Uwagę zwracała nie tylko forma, ale też jakość detali.
Żona Falcao od lat związana jest z muzyką, a dzięki polskim korzeniom dziadka posiada polski paszport.
Lorelei i Radamel poznali się w kościele w Buenos Aires. - Zapraszał mnie na randkę, a ja odmawiałam, chociaż mi się podobało - mówiła kiedyś Taron. Dziś są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w świecie sportu i muzyki.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem