Piątek w Ligue 1: Blanc chce zatrzymać kluczowych piłkarzy, Sessegnon odejdzie z PSG?

Stephane Sessegnon może latem odejść z Paris Saint Germain, jeśli stołeczny klub otrzyma atrakcyjną ofertę z Chelsea Londyn. Wciąż nie wiadomo, czy Yoann Gourcuff i Marouane Chamakh pozostaną w Girondins Bordeaux na kolejny sezon. Z kolei Claude Makelele zapowiedział, że po zakończeniu rozgrywek podejmie decyzję odnośnie swojej przyszłości.

Sessegnon na celowniku Chelsea?

Stephane Sessegnon przed rozpoczęciem bieżącego sezonu przeniósł się z Le Mans do Paris Saint Germain. Obecnie jest uznawany za jednego z najlepszych pomocników w Ligue 1, a dzięki dobrym występom znalazł się na celowniku czołowych europejskich klubów.

Wśród potencjalnych nowych pracodawców 24-letniego pomocnika, za którego PSG zapłaciło 10 milionów euro, wymieniana jest m.in. Chelsea Londyn. Sam zawodnik przyznaje, że perspektywa gry w takim klubie jest wyjątkowo kusząca, ale spokojnie podchodzi do tematu ewentualnego transferu.

- Miło słyszeć, że taki klub jak Chelsea jest zainteresowany pozyskaniem mnie. Obecnie nie ma jednak żadnych konkretnych informacji na ten temat, a informacje podawane w prasie mogą być nieprawdziwe. Nie zamykam żadnych drzwi, ale niekoniecznie muszę zmieniać latem klub - stwierdził Sessegnon.

Blanc o przyszłości Gourcuffa i Chamakha

Yoann Gourcuff oraz Marouane Chamakh to kluczowi piłkarze Girondins Bordeaux. Mają pewne miejsce w wyjściowej jedenastce drużyny Laurenta Blanca. Wciąż nie wiadomo jednak, czy w przyszłym sezonie nadal będą występowali w tym zespole.

Gourcuff w bieżących rozgrywkach broni barw Bordeaux w ramach wypożyczenia z AC Milan. Żyrondyści latem będą mogli skorzystać z opcji transferu definitywnego. Trener jest świadomy, że utalentowany pomocnik marzy o tym, aby w przyszłości przenieść się do większego klubu i choć chce go zatrzymać, nie zamierza opierać gry zespołu tylko na nim.

- Na chwilę obecną bardziej prawdopodobne jest, że Yoann zostanie w Bordeaux. Sprowadziliśmy go na rok i wykorzystaliśmy jego potencjał. Nie wszyscy byli przekonani, że da sobie radę w Ligue 1, ale on prezentuje się świetnie, a my mamy zagwarantowaną możliwość wykupienia go. W pewnym momencie Bordeaux będzie jednak dla niego za małym klubem i nie możemy budować drużyny wokół niego - powiedział Blanc.

Trener wciąż ma także nadzieję, że na Stade Chaban Delmas pozostanie Chamakh. Marokańczyk, który w tym sezonie w Ligue 1 strzelił 10 bramek, poważnie myśli o przeprowadzce do Anglii. Pozyskaniem go są zainteresowani włodarze Tottenhamu Hotspur.

- Mam nadzieję, że Marouane zostanie z nami. Jest niezdecydowany, dobrze że chce spróbować swoich sił w Premiership, ale powinien skorzystać z szansy gry w wielkim klubie. Będziemy prowadzili rozmowy, musimy zrobić wszystko, aby zatrzymać tych zawodników - dodał szkoleniowiec.

Makelele podejmie decyzję o przyszłości po sezonie

Claude Makelele zapowiedział, że dopiero po zakończeniu sezonu zdecyduje, czy będzie kontynuował swoją piłkarską karierę. Były reprezentant Francji, który obecnie broni barw Paris Saint Germain, a w przeszłości występował m.in. w Realu Madryt i Chelsea Londyn, poważnie myśli o przedłużeniu kontraktu ze stołecznym klubem.

- Podejmę decyzję po zakończeniu sezonu. Będę rozmawiał na ten temat z włodarzami klubu. Jeśli będą chcieli mnie zatrzymać, mogę zdecydować się na przedłużenie umowy. Fizycznie ciągle jestem w stanie grać, a na chwilę obecną mam też ochotę na kontynuowanie kariery - powiedział 36-letni pomocnik.

Jemaa na celowniku FC Nantes i Tottenhamu Hotspur

Francuskie media informują, że napastnik RC Lens Issam Jemaa znalazł się na celowniku FC Nantes oraz Tottenhamu Hotspur. 25-letni piłkarz, który w tym sezonie w 21 spotkaniach strzelił 5 bramek, może latem zdecydować się na zmianę barw klubowych mimo tego, iż jego zespół prawdopodobnie zapewni sobie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Dabo wróci do Ligue 1?

Ousmane Dabo od 2008 roku występuje w Lazio Rzym. Jego kontrakt z klubem obowiązuje do czerwca 2010 roku. Doświadczony, 32-letni pomocnik nie wyklucza jednak możliwości powrotu do Francji, jeśli we włoskiej drużynie nie otrzyma szansy regularnych występów w Serie A.

- W czerwcu spokojnie porozmawiam z prezydentem klubu i trenerem. Moja decyzja odnośnie przyszłości będzie zależała nie od tego, czy zagramy w Pucharze UEFA, ale od planów, jakie klub będzie miał wobec mnie. Jeśli nie będę miał szans na grę, chciałbym wrócić do Francji - powiedział były piłkarz Stade Rennes oraz AS Monaco.

Komentarze (0)