Problem jednak w tym, że do tego spotkania podejdą zdziesiątkowani przez kartki i kontuzje, podczas gdy rywal przyjedzie do Opola opromieniony zwycięstwem nad Wisłą Płock, pierwszym od września zeszłego roku.
Paweł Odrzywolski, Marcin Rogowski i Adam Orłowicz - to lista graczy, którzy na pewno nie zgrają w sobotę. Pierwszych dwóch z występu w tym arcyważnym meczu wyeliminowały kartki. Kapitana niebiesko-czerwonych dopadł natomiast kolejny uraz i ponownie musi on pauzować. Niewiadomą jest również zdrowie Artura Monasterskiego, który solidnie poturbowany musiał opuścić boisko w Poznaniu. Piotr Rzepka będzie więc musiał sięgnąć do głębokich odwodów, aby skompletować wyjściową jedenastkę. Pocieszeniem może być dla niego jedynie forma Jakuba Belli, który w pojedynku z Wartą udanie zastąpił Mateusza Sławika, a sobotę z kapitańską opaską wyprowadzi swoich kolegów na murawę macierzystego stadionu.
Ryszard Kuźma również nie będzie mógł skorzystać ze swoich wszystkich podopiecznych. Przemysław Żmuda z powodu urazu przedwcześnie musiał co prawda opuścić plac gry podczas meczu z Wisłą Płock, ale i tak w Opolu nie mógłby zagrać z powodu czterech żółtych kartek. Za nadmiar "żółtek" pauzować będzie również Kamil Król. Kontuzja wyeliminowała natomiast Bartłomieja Niedzielę, który ma problemy ze stawem skokowym.
Niebiesko-czerwoni wiosną wywalczyli zaledwie punkt i lepszej okazji na zwycięstwo jak spotkanie z Motorem już mieć nie będą. Sobotni rywal wiosną wygrał zaledwie jeden mecz, w dodatku pierwszy raz od roku zdobywając więcej niż jednego gola. Poza tym dotychczas tegoroczne remisy piłkarze z Lublina zawdzięczali głównie swojemu bramkarzowi Przemysławowi Mierzwie.
Potem opolan czekają ciężkie mecze z potentatami - Widzewem, Zagłębiem czy Koroną i tam trudno będzie liczyć na komplet punktów. Zwycięstwo jest więc rzeczą niezbędną, bo bez niego opolanie zwyczajnie mogą już pożegnać się z I ligą. Mimo tej nieciekawej sytuacji w obozie Odry panują bojowe nastroje. -Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo trudna. Nie oznacza to jednak, że składamy broń. Będziemy walczyć do samego końca. Niepowodzenia nie powodują pogorszenia atmosfery. Jesteśmy młodą drużyną i nie brakuje nam mobilizacji. Każdemu zależy, by zagrać jak najlepiej, zarówno dla Odry, jak i dla siebie - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl obrońca Marcin Kiciński.
O tym czy sytuacja Odry z trudnej zmieni się w beznadziejną będziemy wiedzieć już w sobotę około godziny 20 po ostatnim gwizdku pana Marcina Szreka z Kielc, który poprowadzi te zawody. Zapraszamy do śledzenia przebiegu tego spotkania na łamach portalu SportoweFakty.pl, który przeprowadzi dla Państwa relację live.
Odra Opole – Motor Lublin / sob 25.04.2009 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Odra: Bella - Kalinowski, Kiciński, Król, Grodzki, Cieluch, Jaskólski, Filipe, Monasterski, Adamczyk, Uchenna.
Motor: Mierzwa - Misztal, Maciejewski, Ptaszyński, Falisiewicz - Drej, Syroka, Rafał Król, Dykij, Maziarz - Oziemczuk.
Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).
Wyślij SMS o treści SF MOTOR na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Odra Opole – Motor Lublin
Wyślij SMS o treści SF MOTOR na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT