[tag=58605]
Tarkowski[/tag] to wnuk polskiego czołgisty z II wojny światowej. 25-letni obrońca od 2016 roku jest zawodnikiem Burnley. W obecnym sezonie zagrał we wszystkich meczach Premier League.
Dobra gra sprawiła, że pojawiły się głosy, by powołać 25-latka do reprezentacji Anglii.
Piłkarz nie wyklucza jednak gry w polskich barwach. - Wciąż jestem zainteresowany występami i dla Anglii, i dla Polski. Rozumiem, że Southgate mnie obserwuje, ale nie wykluczam możliwości gry dla Polski - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Tarkowski.
- Widziałem Polskę w eliminacjach MŚ. Wiem, że w środku obrony gra Kamil Glik z Monaco, ma partnera z polskiej ligi. Drużyna jest mocna, choć konkurencja chyba nie aż tak wielka jak w Anglii - dodał.
Tarkowski nigdy nie grał w angielskiej młodzieżówce, więc nie byłoby przeszkód w przypadku powołania do reprezentacji Polski. Problemem jest natomiast fakt, że nie ma polskiego paszportu. Może się więc okazać, że obrońca Burnley zagra na mundialu przeciwko Biało-Czerwonym.
ZOBACZ WIDEO Udało się zneutralizować Lewandowskiego. Marek Wawrzynowski: Jest poważny problem
To chyba główny bohater Trylogii...