Lech Poznań rok zakończył jako wicelider! "Wszystko jest w naszych nogach"

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Rafał Janicki (z lewej)
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Rafał Janicki (z lewej)

Mimo sporej krytyki jaka spadła na Lecha Poznań w ostatnich dwóch miesiącach sytuacja drużyny w tabeli jest całkiem dobra. - Strata punktowa jest mała, ale odczuwamy niedosyt - mówią w Poznaniu.

Lech Poznań jest wiceliderem Lotto Ekstraklasy i ma dwa punkty straty do Legii Warszawa. Zakładając, że w ostatnich dziesięciu kolejkach zespół Nenada Bjelicy odniósł tylko trzy zwycięstwa (sześć remisów i jedna porażka), to jest to dobra sytuacja dająca nadzieję na końcowy sukces.

Nastroje w klubie i wśród kibiców poprawiło zwycięstwo z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Na grę Lecha Poznań wreszcie patrzyło się z przyjemnością, a jego zawodnicy stworzyli sobie wiele okazji do zdobycia gry. - Pokazaliśmy fizyczną świeżość. W ostatnim czasie brakowało świeżości mentalnej. Drużyna pokazała jaki ma charakter. Chce pracować, walczyć i być zaangażowana na boisku. Mamy dobrą pozycję, która daje szansę na walkę o mistrzostwo. Na koniec sezonu możemy być tam, gdzie chcemy - mówi Nenad Bjelica.

Co ciekawe biorąc pod uwagę ostatnich sześć kolejek to Lech razem z Arką może pochwalić się najlepszym dorobkiem punktowym. - Byliśmy krytykowani i ja to rozumiem, bo jak oglądałem nasze mecze, to nie byłem zadowolony. W wielu meczach mieliśmy dominację, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Z Termaliką pokazaliśmy, że jesteśmy jednym z faworytów do mistrzostwa - dodaje chorwacki trener.

Podobnie rundę jesienną oceniali zawodnicy Lecha Poznań.- Strata punktowa jest bardzo mała, ale pozostaje niedosyt, bo zdajemy sobie sprawę, że mogło być lepiej. W tej lidze każdy może wygrać z każdym. Wszystko jest jednak w naszych nogach. Cieszą trzy punkty na zakończenie roku - mówi Rafał Janicki, obrońca Lecha.

ZOBACZ WIDEO: Real Madryt? Nie! To Anglia jest przyszłością Roberta Lewandowskiego

Źródło artykułu: