Dopóki Gianluigi Buffon nie zakończy kariery, reprezentant Polski nie zostanie numerem jeden w bramce Starej Damy. Mimo to o starszym koledze mówi z wielkim szacunkiem. - To wspaniały człowiek i wielki mistrz. On pomaga mi, a ja jemu. Korzystam z jego doświadczenia. Zawsze uważałem go za najlepszego bramkarza na świecie, a teraz miałem okazję poznać jego osobowość - powiedział w rozmowie ze Sky Sport Wojciech Szczęsny.
Niedawno pojawiły się pogłoski, że doświadczony Włoch może przedłużyć karierę. Polak jednak nie jest tym zmartwiony i z Turynu raczej nie wyjedzie. - Mam nadzieję pozostać tu bardzo długo. Lubię stabilizację i nie chcę zmieniać zespołu co dwa czy trzy lata. Nie chcę też jednak myśleć o tym co będzie za dekadę. Moim celem jest zagrać w najbliższym spotkaniu - zaznaczył.
Czy Juve znów sięgnie po mistrzostwo Włoch? Obecnie traci jeden punkt do liderującego SSC Napoli. - Chcemy wygrać wszystko, ale o ten tytuł walczą aż cztery zespoły. Liczą się jeszcze Inter Mediolan i AS Roma, która teraz ma wprawdzie sześć punktów straty do nas, ale my jeszcze pojedziemy na mecz do Rzymu - zakończył Szczęsny.
ZOBACZ WIDEO Juventus lepszy od Romy, Szczęsny uratował mistrza przed stratą punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]