W czwartkowe przedpołudnie prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek poinformował na Twitterze o śmierci Stanisława Terleckiego. Były reprezentant naszego kraju zmarł w wieku 62 lat.
Mimo że 29-krotny reprezentant Polski przyznał się kilka lat temu do problemów ze zdrowiem i uzależnienia od alkoholu, informacja o jego śmierci wywołała zaskoczenie, ale przede wszystkim smutek.
Na Twitterze pojawia się wiele wpisów kibiców, dziennikarzy i piłkarzy wspominających Terleckiego. Nie brakuje opinii, że był jednym z najlepszych dryblerów w historii polskiego futbolu.
Dostałem wiadomość o śmierci Stanisława Terleckiego,trudno w to uwierzyć.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 28 grudnia 2017
Co za smutna historia... Świetny piłkarz, intrygujący rozmówca, zagubiony człowiek... https://t.co/loms1ae1VX
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 28 grudnia 2017
Stanisław Terlecki, wielki Gracz, niesamowicie barwna postać, zagubiony ostatnio człowiek. „Pele, Boniek i ja”, czyli wspomnienia, które spisał z Rafałem Nahornym czytało się, jak najlepszą powieść przygodową. Trudno uwierzyć, że odszedł.
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) 28 grudnia 2017
Stanisław Terlecki (1955-2017) dryblingiem przez boisko, karierę piłkarską i życie...Spoczywaj w pokoju, Stasiu.
— Janusz Basałaj (@BasalajJanusz) 28 grudnia 2017
Bardzo smutna wiadomość. Stanisław Terlecki - Pan Piłkarz :( https://t.co/qj8DYYvECh
— Marcin Wikło (@marcin_wiklo) 28 grudnia 2017
W wieku 62 lat zmarł dzisiaj Stanisław Terlecki, legenda @LKS_Lodz, były reprezentant Polski. To wielka strata dla świata piłkarskiego.
— Krzysztof Wroński (@krzysiekwronski) 28 grudnia 2017
Niestety to prawda. Stanisław Terlecki nie żyje. Zaszczytem była rozmowa z nim. pic.twitter.com/BFT3rou4MA
— Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) 28 grudnia 2017
Tata mi mówił, że Stanisław Terlecki to był najbardziej utalentowany polski piłkarz po Kaziu Deynie jakiego widział. Szkoda, że w pełni tego talentu nie wykorzystał.
— ⓁGordonⓁ (@szczepan_23) 28 grudnia 2017
W trakcie swojej kariery Terlecki był zawodnikiem takich klubów jak Gwardia Warszawa, ŁKS Łódź i Legia Warszawa. W 1981 roku wyjechał do USA, gdzie reprezentował barwy m.in. New York Cosmos i San Jose Earthquakes.
Do Polski wrócił w 1986 roku, gdzie zakończył karierę sześć lat później.
Stanisław Terlecki nie żyje. Miał 62 lata