Według najnowszych informacji hiszpańskich mediów, na czarnej liście FC Barcelona znajdują się: Aleix Vidal, Gerard Deulofeu, Rafinha czy Arda Turan. Z drużyny mogą odejść również Javier Mascherano czy Andre Gomes. W przypadku pierwszego z nich, transfer do Chin jest niemal przesądzony. Blaugrana dostanie za Argentyńczyka około 10 mln euro.
W przypadku pozostałych graczy negocjacje trwają. - Rafinha ma ofertę wypożyczenia do Celty Vigo. Inter poluje na Gerarda Deulofeu, a Aleix Vidal może odejść do Romy. Jej dyrektorem sportowym jest Monchi, z którym współpracował w Sevilli - informuje "Sport.es".
Dlaczego Duma Katalonii chce znacząco zmniejszyć kadrę? Już trener latem Ernesto Valverde sygnalizował, iż ma w pierwszym zespole za dużo zawodników. Przez to kilku wychowanków La Masii nie dostaje swoich szans w dorosłej drużynie. W takiej sytuacji jest choćby utalentowany Carles Alena.
Kolejną palącą kwestią są finanse. Lider Primera Division szuka oszczędności, aby w 2018 roku kupić kilku ważnych zawodników. W kręgu zainteresowań klubu są oczywiście Philippe Coutinho czy Angel di Maria. Aby pozyskać tę dwójkę, Barca potrzebuje około 200 mln euro. Katalończycy myślą również o tym, aby nie narazić się potem na sankcję z tytułu finansowego Fair Play.
W podobnym kłopotem boryka się już Paris Saint-Germain, które latem wydało wielkie pieniądze na Neymara (222 mln euro). Teraz paryżanie muszą uzyskać około 75 mln zysku, aby nie zostać ukaranym przez UEFA.
ZOBACZ WIDEO Manchester United poległ w Bristolu i odpadł z rozgrywek - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)